Legia Warszawa to zamknęła! Jest w półfinale

Górnik Zamek Książ, beniaminek Orlen Basket Ligi, robił w tym sezonie więcej, niż ktokolwiek mógłby się spodziewać. Zachwycał. Jeszcze w czwartek w starciu z Legią Warszawa miał wszystko w swoich rękach.

Gospodarze na minutę i osiem sekund przed końcem prowadzili 78:73 i byli o krok od doprowadzenia do remisu w pierwszej rundzie fazy play-off.

ZOBACZ WIDEO: Anita Włodarczyk zaskoczyła internautów. Takiego ćwiczenia nie widzieli

Legia się jednak nie poddała. Dwie kapitalne dobitki na finiszu zaliczył Mate Vucić - jedną z nich na niespełna 10 sekund przed końcem, doprowadzając do remisu 78:78. Toddrick Gotcher miał jeszcze rzut za trzy na zwycięstwo równo z syreną, ale nie trafił.

Okazało się, że od stanu 78:73 dla Górnika zrobiło się... 78:86. Goście ze stolicy Polski, licząc dogrywkę, zaliczyli zryw 13-0! Legia ostatecznie zwyciężyła 94:85 i zapewniła sobie awans do półfinału Orlen Basket Ligi.

Kameron McGusty rzucił 26 punktów i miał dziewięć asyst, a Andrzej Pluta dodał 19 oczek. Vucić dorzucił 18 punktów i 14 zbiórek. Dla Górnika 24 oczka wywalczył Ike Smith. Alterique Gilberttrafił tylko 5 na 19 rzutów z gry, w tym 1 na 7 za trzy.

Legia zagra teraz z Anwilem Włocławek.

Wynik:

Górnik Zamek Książ Wałbrzych - Legia Warszawa 85:94 po dogrywce (20:21, 21:16, 19:20, 18:21, 7:16)

Górnik Zamek Książ: Ikeon Smith 24, Toddrick Gotcher 17, Grzegorz Kulka 12, Alterique Gilbert 12, Dariusz Wyka 6, Joshua Patton 6, Aleksander Wiśniewski 3, Janis Berzins 3, Kacper Marchewka 2, Maciej Bojanowski 0.

Legia: Kameron Mcgusty 26, Andrzej Pluta 19, Mate Vucić 18, Ojārs Siliņš 13, Michał Kolenda 8, E.j. Onu 6, Keifer Sykes 4, Aleksa Radanov 0, Dominik Grudziński 0.

Stan serii: 3-1 dla Legii