Kevin Durant, gwiazda Phoenix Suns, może wkrótce zmienić barwy klubowe. Jak donosi DailyMail Sport, mimo że Durant chciałby trafić do Miami Heat, San Antonio Spurs lub Houston Rockets, Suns planują znaleźć dla niego najlepszą możliwą ofertę, niezależnie od jego preferencji.
Durant, który wciąż jest jednym z czołowych strzelców NBA, zakończył sezon 2024-25 na siódmym miejscu w klasyfikacji strzelców, zdobywając średnio 26,6 punktu na mecz.
Jego skuteczność zza łuku wyniosła 43 proc., co plasuje go w czołówce ligi. Mimo to, Phoenix Suns nie zdołali awansować do play-offów, co skłoniło właściciela Mata Ishbię do przemyśleń nad przyszłością zespołu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: To był niesamowity wyścig. Piłkarze zmierzyli się z bolidem
Durant dołączył do Suns w 2022 r. w ramach dużej wymiany, która kosztowała klub cztery niechronione wybory w pierwszej rundzie draftu oraz zawodników Mikal Bridgesa i Camerona Johnsona.
Mimo początkowych sukcesów, zespół nie zdołał osiągnąć oczekiwanych wyników.
Właściciel Suns, Mat Ishbia, wcześniej wykluczał możliwość transferu Duranta, podkreślając jego znaczenie dla drużyny. Jednak po nieudanym sezonie, zmiana strategii wydaje się nieunikniona.
Nowym trenerem zespołu został Jordan Ott, który ma wprowadzić nową kulturę pracy i odpowiedzialności.
Czy Kevin Durant powinien zmienić klub? 
