Mark Walter, który dotychczas posiadał mniejszościowy udział w Los Angeles Lakers, stanie się większościowym właścicielem jednej z najbardziej wartościowych drużyn sportowych na świecie. Walter od 2012 roku jest również właścicielem Los Angeles Dodgers.
Po zatwierdzeniu transakcji przez NBA będzie to pierwszy raz od 1979 roku, gdy rodzina Buss nie będzie kontrolować Lakers, zdobywców 17 tytułów mistrzowskich NBA, w tym 11 pod rządami rodziny.
Po śmierci Jerry'ego Bussa w 2013 roku zarządzanie klubem przejęły jego dzieci, na czele z córką Jeanie Buss. Według NBCNews Jeanie nadal będzie pełnić funkcję gubernatora klubu, co umożliwi jej udział w głosowaniach na spotkaniach właścicieli NBA.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: To był niesamowity wyścig. Piłkarze zmierzyli się z bolidem
Ta transakcja ustanawia nowy rekord wartości klubu sportowego, przewyższając proponowaną sprzedaż Boston Celtics za 6,1 miliarda dolarów.
Pod kierownictwem Jerry'ego Bussa, Lakers zdobyli 10 mistrzostw NBA. Obecnie największą gwiazdą klubu jest LeBron James, który powoli nosi się jednak z zamiarem zakończenia bogatej kariery.
Jednym z głównych powodów, dla których 40-letni LeBron James wciąż kontynuuje karierę, jest wsparcie jego rodziny. Żona Savannah i trójka dzieci są dla niego ogromnym wsparciem.
- Dzieci mówią: 'Tato, kontynuuj swoje marzenie. To jest twoje marzenie. Byłeś z nami przez cały ten czas' - podkreślił James. - Kiedy masz takie wsparcie, wszystko staje się łatwiejsze.