Pacers nie pękli! Będzie siódmy mecz w Finałach NBA

Getty Images / Maddie Meyer / Indiana Pacers - Oklahoma City Thunder
Getty Images / Maddie Meyer / Indiana Pacers - Oklahoma City Thunder

Co za seria! W Finałach NBA mamy... remis! Indiana Pacers w czwartek rozbili ekipę Oklahoma City Thunder 108:91, doprowadzając do siódmego, decydującego meczu.

- Nie ma wymówki na to, co dziś zaprezentowaliśmy. Byliśmy fatalni - podsumował później na konferencji prasowej MVP sezonu zasadniczego, lider Oklahoma City Thunder, Shai Gilgeous-Alexander. Jego drużyna w czwartek mogła zapewnić sobie wymarzone mistrzostwo NBA, a została rozbita.

Dla drużyny Indiana Pacers, która pozytywnie szokuje w tym roku cały koszykarski świat, to był wieczór o wszystko. Porażka oznaczałaby koniec rywalizacji. Gracze Ricka Carlisle'a stanęli jednak na wysokości zadania i to w jakim stylu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za precyzja Sabalenki! Spójrz tylko, co zrobiła

Pacers w czwartek wręcz zdominowali faworyzowanych rywali. Przejęli kontrolę w drugiej kwarcie, którą wygrali 36:17, a przed rozpoczęciem czwartej odsłony mieli o aż 30 punktów więcej, niż Thunder. Było 90:60.

Gospodarze triumfowali ostatecznie 108:91, doprowadzając do remisu (3-3) i siódmego, decydującego meczu. To pierwsza taka sytuacja w NBA od 2016 roku.

- Chcieliśmy obronić po prostu własny parkiet. Nie chcieliśmy oglądać ich świętowania w naszej hali. A teraz wszystko sprowadza się już tylko do jednego meczu - podkreślał Tyrese Haliburton, który wystąpił w czwartek pomimo problemów z nogą. Gwiazdor Pacers w 23 minuty zdobył 14 punktów.

Świetny był rezerwowy Obi Toppin, autor 20 oczek. Kameruńczyk Pascal Siakam dorzucił 16 punktów i zebrał 13 piłek.

Thunder trafili w czwartek tylko 8 na 30 rzutów za trzy i popełnili aż 21 strat. Gościom na nic zdało się 21 punktów ich kanadyjskiego lidera. SGA zgubił też jednak aż osiem piłek.

Siódmy mecz odbędzie się w Oklahoma City w nocy z niedzieli na poniedziałek czasu polskiego o godz. 2:00.

Wynik:

Indiana Pacers - Oklahoma City Thunder 108:91 (28:25, 36:17, 26:18, 18:31)
(Toppin 20, Nembhard 17, Siakam 16, Haliburton 14 - Gilgeous-Alexander 21, Williams 16)

Stan serii: 3-3

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści