Będzie dziać się tego lata w Boston Celtics. Są już pierwsze ruchy kadrowe mistrzów NBA z 2024 roku.
Jak ujawniło ESPN, Celtics zdecydowali się wymienić Jrue Holidaya do Portland Trail Blazers w zamian za Anfernee Simonsa i dwa wybory w drugiej rundzie draftu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za precyzja Sabalenki! Spójrz tylko, co zrobiła
Simons trafi do Bostonu na kończącym się kontrakcie, podczas gdy Holiday ma jeszcze około 72 miliony dolarów do wypłaty w sezonach 2026/27 i 2027/28. Dla Celtics oznacza to oszczędność około 40 milionów dolarów w podatku od luksusu.
Portland odzyskuje Holidaya, którego pozyskało pierwotnie w 2023 roku z Milwaukee w wymianie za Damiana Lillarda, a następnie przekazało do Bostonu. Tamten transfer obejmował m.in. Malcolma Brogdona, Roberta Williamsa III oraz dwa wybory w pierwszej rundzie (w tym pick z 2024 roku, który zamienił się w Buba Carringtona). Holiday dołącza teraz do młodego składu Blazers jako weteran z mistrzowskim doświadczeniem.
W sezonie 2023/24 Holiday notował średnio 13,2 punktu, trafiając 42,9-proc. rzutów za trzy - najwięcej w karierze. Znalazł się również w All-Defensive Team, odgrywając kluczową rolę w mistrzowskiej kampanii Celtics. Teraz ma wzmocnić obronę Portland.
Simons z kolei to 26-letni strzelec, który świetnie wpisuje się w system trenera Joe Mazzulli, oparty na dużej liczbie rzutów z dystansu. W trzech ostatnich sezonach oddawał średnio prawie dziewięć rzutów za trzy punkty na mecz. Jego przyjście ma pomóc Celtics odbudować skład po kontuzji ścięgna Achillesa Jaysona Tatuma i rozpocząć aktywne lato transferowe.