Energa Czarni Słupsk miniony sezon w Orlen Basket Lidze zakończyli na szóstym miejscu, ocierając się o strefę medalową. W ćwierćfinałowej serii przegrali z PGE Startem Lublin 2-3.
Drużyna prowadzona przez Robertsa Stelmahersa grała ciekawą dla oka koszykówkę. Teraz łotewski szkoleniowiec i władze klubu chcą zbudować równie efektowny i konkurencyjny zespół na nowe rozgrywki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: spędziła urodziny na Malediwach. Co za widoki
I pomóc w tym ma nowy rzucający, którym został Jorden Duffy. 29-latek minione rozgrywki rozpoczął w Rumunii, a zakończył na zapleczu tureckiej ekstraklasy. Tam w drużynie Harem Spor notował średnio 15,8 punktu i 4,9 asysty.
Wskaźnik asyst potwierdza z kolei, że Duffy może i potrafi kierować grą zespołu. Na "jedynce" będzie zatem uzupełnieniem dla Aigarsa Skele.
Dodajmy, że w Energa Czarnych w nowym sezonie będziemy oglądać również takich zawodników, jak Francisco Okoro, Szymon Tomczak, Michał Nowakowski i Jakub Musiał.
Nie będzie w składzie natomiast byłego kapitana, Mateusza Dziemby. Ten miał co prawda ważny kontrakt, ale klub ze Słupska do końca czerwca mógł go wypowiedzieć, co ostatecznie - szukając oszczędności - uczynił.
Dziemba na chwilę obecną jest wolnym graczem, ale ma ciekawe opcje z klubów Orlen Basket Ligi.