Paul po wypełnieniu kontraktu ze Spurs został wolnym agentem. Wśród potencjalnych nowych pracodawców doświadczonego rozgrywającego wymieniano między innymi Milwaukee Bucks, Charlotte Hornets i Dallas Mavericks. On sam przyznał w lipcowej odsłonie podcastu "The Pat McAfee Show", że chciałby rozegrać swój 21. sezon na parkietach najlepszej koszykarskiej ligi świata, będąc blisko swojej rodziny, która mieszka w Los Angeles.
Jak podaje ESPN, to właśnie w klubie z Miasta Aniołów Paul zakończy karierę. Według Chrisa Haynesa doszedł do porozumienia z Clippers w sprawie rocznego kontraktu minimalnego, którego wartość ma opiewać na 3 miliony 600 tysięcy dolarów. Będzie to zatem powrót do klubu, którego barwy reprezentował w przeszłości przez 6 lat (od 2011 do 2017 roku).
ZOBACZ WIDEO: Pokazała sceny z ukochanym. Tak Sabalenka spędza wakacje
W tym czasie wystąpił w ponad 400 meczach, był liderem zespołu, ale jego kapitalna forma nie została zwieńczona mistrzostwem. 40-latek jest ostatnim weteranem, który dołączy do drużyny prowadzonej przez Tyronna Lue. W ostatnim czasie zespół wzmocnili: Bradley Beal, John Collins oraz Brook Lopez.