Polacy już na piątkę, mogą więcej. "To byłoby coś kapitalnego"

PAP/EPA / TOMS KALNINS
PAP/EPA / TOMS KALNINS

Polscy koszykarze już we wtorek powalczą o półfinał mistrzostw Europy. - Gramy ten turniej na mocną piątkę - mówi Szymon Szewczyk. Zwycięstwo z Turcją? - To byłaby wielka rzecz - dodaje były koszykarz i ekspert TVP Sport.

Polska w 1/8 EuroBasketu 2025 po szalonym, zaciętym meczu pokonała Bośnię i Hercegowinę 80:72, zapewniając sobie udział w ćwierćfinale mistrzostw Europy (9 września, godz. 16). - Dotychczasowa postawa Polaków zasługuje na solidną piątkę - nie ma wątpliwości w rozmowie z naszym portalem Szymon Szewczyk, były kadrowicz, a obecnie ekspert TVP Sport.

Biało-Czerwoni pozytywnie zaskakują koszykarski świat. Przed samym turniejem nie wróżono im sukcesów. Młodzi zawodnicy, jak Jeremy Sochan i Igor Milicić Jr. musieli opuścić imprezę przez kontuzje. Polacy dotarli jednak do ćwierćfinału EuroBasketu i już we wtorek o godz. 16:00 zmierzą się w Rydze z naszpikowaną gwiazdami Turcją.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to był jego dzień! Uroczy przyjaciel gwiazdora Barcelony

Polska się uzupełnia

- Gramy bardzo dobrze, wykorzystujemy swoje atuty. Nie można ukrywać, że na to wszystko ogromny wpływ ma Jordan Loyd, a drużynę na swoich barkach ciągnie też Mateusz Ponitka. Ale to nie tak, że są tylko oni - mówi Szewczyk, występujący w przeszłości w Niemczech czy Włoszech, trzykrotny mistrz Polski.

- Każdy w tej drużynie daje coś od siebie i to jest fajne. Liderami są Loyd i Ponitka, ale cały zespół się uzupełnia - zaznacza ekspert TVP Sport.

Sprawić megasensację

Biało-Czerwonych czeka teraz mecz z Turcją, którego stawką jest awans do półfinału. - Turcja pokazała już, że potrafi wygrywać. Co więcej, nie przegrała jeszcze na tym EuroBaskecie ani razu. Wyeliminowanie jej byłoby megasensacją - nie ukrywa Szewczyk.

Były podkoszowy podkreśla, że Polacy już teraz dokonali wielkiej rzeczy, meldując się w TOP8 Starego Kontynentu. - Nie ma już na tym turnieju Serbii, Francji, Włochów czy Hiszpanii. Tym bardziej trzeba docenić i być dumnym z postawy naszych chłopaków. Jeśli jeszcze udałoby się ograć Turcję, to naprawdę byłoby coś kapitalnego - dodaje.

- Mam nadzieję, że zagramy tak dobrze i będziemy tak dobrze dysponowani, jak w dwóch pierwszych meczach fazy grupowej, bo one były najlepsze w naszym wykonaniu. Awans do półfinału zasłuży na ocenę 5+, a poprawienie wyniku z EuroBasketu 2022, czyli zdobycie medalu, zasłużyłoby na szóstkę - kończy Szewczyk.

Polacy zakończyli EuroBasket 2022 na 4. miejscu, w meczu o trzecie miejsce przegrywając z Niemcami. Teraz są przed szansą awansu do półfinału po raz drugi z rzędu.

Patryk Pankowiak, dziennikarz WP SportoweFakty

Komentarze (8)
avatar
Rajmund Keta
9.09.2025
Zgłoś do moderacji
4
4
Odpowiedz
Żebyście się nie zesrali jeszcze przed pierwszym gwizdkiem 
avatar
M70
9.09.2025
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Bez Loyda reprezentacja by nie wygrała niczego na tym Euro. 
avatar
Konrad Gajewski
9.09.2025
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Na kogo. U tam trafili np wg drabinki Litwę? Grecję ? 
avatar
Bóg jest miłością
9.09.2025
Zgłoś do moderacji
11
8
Odpowiedz
Szczęść Boże, tylko cud może dać Polsce zwycięstwo. Sochan uciekł do USA, mamy tylko dwóch dobrych zawodników. 
Zgłoś nielegalne treści