Thriller w meczu o brąz na EuroBaskecie!

PAP/EPA / TOMS KALNINS / Giannis Antetokounmpo podczas meczu z Finlandią
PAP/EPA / TOMS KALNINS / Giannis Antetokounmpo podczas meczu z Finlandią

Co za mecz, co za finisz! Szalony pościg Finlandii prawie okazał się skuteczny. Grecja wygrała jednak 92:89 i zdobyła brązowy medal mistrzostw Europy.

Ale mecz o brąz! Kto by się spodziewał przy wyniku 85:69 dla Grecji na trzy minuty i osiem sekund przed końcem. Finlandia rzuciła się w szalony pościg i była o krok od zwycięstwa!

Co wręcz niewiarygodne, sukces Finów był realnie możliwy, bo na cztery sekund przed końcem Mikael Jantunen zebrał piłkę w ataku po niecelnym rzucie wolnym Eliasa Valtonena. Miał dobitkę spod kosza, która mogła dać jego drużynie trzecie miejsce w Europie.

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Gollob, Staszewski, Synowiec

25-latek spudłował jednak w teorii prosty rzut. Piłka odbiła się od obręczy. Ta próba, w takim momencie, ważyła bardzo dużo.

Giannis Antetokounmpo zebrał piłkę, był faulowany i wykorzystał dwa wolne. Finowie mieli tylko cztery sekund i piłkę spod własnego kosza. Musieli rzucać z własnej połowy. Zabrakło im czasu.

Grecja po szalonym meczu zwyciężyła ostatecznie 92:89 i wywalczyła upragniony brązowy medal. Antetokounmpo zdobył 30 punktów, do których dodał 17 zbiórek i miał sześć asyst. Tyler Dorsey dodał 20 oczek.

Gwiazdor Finlandii, Lauri Markkanen miał double-double (19 punktów, 10 zbiórek), ale trafił tylko 6 na 16 rzutów z gry. To był świetny turniej w wykonaniu jego drużyny, ale indywidualnie zawodnik Utah Jazz spisywał się przeciętnie. Awans Finów do TOP4 to ich największe osiągniecie w historii.

O godz. 20:00 Turcja powalczy z Niemcami o tytuł mistrzów Europy.

Wynik:

Grecja - Finlandia 92:89 (24:15, 24:19, 21:22, 23:33)
(Giannis Antetokunmpo 30, Dorsey 20, Toliopoulos 15 - Markkanen 19, Valtonen 18, Nkamhoua 15)

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści