LeBron James lepszy od Michaela Jordana? Legenda wskazuje

Getty Images
Getty Images

Draymond Green uważa, że LeBron James jest lepszy od Michaela Jordana. Swoje zdanie opiera na doświadczeniach z NBA i ocenie współpracowników obu legend.

Dyskusja o największym koszykarzu wszech czasów wciąż budzi emocje. Najczęściej wymienia się dwa nazwiska: Michael Jordan i LeBron James. Chociaż coraz więcej osób wskazuje na Jamesa, wielu kibiców i ekspertów nadal uważa Jordana za numer jeden, głównie ze względu na sześć mistrzostw zdobytych z Chicago Bulls.

Zwolennicy LeBrona Jamesa podkreślają, że aż dziesięć razy grał w finałach NBA, a rywalizował z wyjątkowo silnymi drużynami. W latach 2015-2018 czterokrotnie mierzył się w finałach z Golden State Warriors, w których grali Stephen Curry, Klay Thompson i Draymond Green.

W trzech z tych sezonów Warriors wygrali co najmniej 67 meczów w sezonie regularnym, a w rozgrywkach 2015-16 ustanowili rekord ligi, zwyciężając 73 razy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co oni zrobili! Niesamowity gol w ósmej sekundzie

Draymond Green, obecnie przyjaciel LeBrona, niedawno wyjaśnił, dlaczego uważa go za lepszego od Jordana. Jego zdaniem James potrafił wygrywać na najwyższym poziomie nawet z zawodnikami, którzy nie należeli do czołówki ligi.

- Delle jest słaby. On (LeBron) wygrał dwa mecze w finałach NBA z Delle. ... M.J. nie wygrałby z Matthew Dellavedovą - powiedział Green, cytowany przez yahoo.sports, odnosząc się do byłego gracza Cleveland Cavaliers.

Najważniejsze argumenty w debacie o GOAT według Greena:

  • LeBron James wygrywał finały z mniej utalentowanymi partnerami.

  • Jordan miał tylko jednego gwiazdora u boku - Scottiego Pippena.

  • LeBron grał z wieloma gwiazdami: Wade, Bosh, Irving, Love, Davis, Doncic.

  • Rywale LeBrona w finałach byli wyjątkowo silni, zwłaszcza Golden State Warriors.
  • Komentarze (4)
    avatar
    Krzysztof Kaniak
    25.09.2025
    Zgłoś do moderacji
    2
    0
    Odpowiedz
    JORDAN był zdecydowanie lepszy, przede wszystkim miał niesamowity charakter, nigdy się nie poddawał, nie to co płaczek le bronek. Ale też nie wymagajmy wiele od Greena, on nigdy nie grzeszył in Czytaj całość
    avatar
    Walter Mayor
    24.09.2025
    Zgłoś do moderacji
    4
    0
    Odpowiedz
    Bez żartów. Gdyby za czasów Jordana gwizdali to, co dzisiaj, po pierwszej kwarcie musiałby grać drugi skład. O nurkowaniu Broni nie wspomnę. Bez podjazdu do Jordana. 
    avatar
    qqrykq
    24.09.2025
    Zgłoś do moderacji
    2
    1
    Odpowiedz
    To są inni gracze z innych pozycji grający w innych czasach i tak na prawdę w inną koszykówkę. To jak się zastanawiać, kto jest lepszy, Boniek czy Dudek. 
    avatar
    Richard Varga Gattling
    24.09.2025
    Zgłoś do moderacji
    7
    0
    Odpowiedz
    A Michael nie miał trudnych rywali w finałach? Szczególnie ostatnie 3 mistrzostwa. Najpierw Seattle z Paytonem, Kempem, Perkinsem, Schrempfem, a potem 2 ciężkie finały z Utah gdzie grali Malone Czytaj całość
    Zgłoś nielegalne treści