Victor Wembanyama, środkowy San Antonio Spurs, ogłosił, że jest w pełni przygotowany do rozpoczęcia nowego sezonu NBA. Francuski koszykarz nie występował od lutego z powodu zakrzepicy w prawym ramieniu, która została zdiagnozowana po jego udziale w Meczu Gwiazd.
Trener Mitch Johnson podczas dnia medialnego drużyny potwierdził, że Wembanyama otrzymał zgodę na grę zarówno od zespołu medycznego Spurs, jak i od NBA. 21-latek wróci na parkiet 22 października w Dallas, rozpoczynając swój trzeci sezon w lidze. W poprzednich rozgrywkach notował średnio 24,3 punktu, 11 zbiórek i 3,8 bloku na mecz.
W trakcie długiej przerwy Wembanyama przeszedł intensywną rehabilitację pod okiem specjalistów. Zrezygnował z udziału w mistrzostwach Europy, co osłabiło reprezentację Francji.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co oni zrobili! Niesamowity gol w ósmej sekundzie
- To doświadczenie zmieniło moje życie. Spędziłem dużo czasu w szpitalu, otoczony lekarzami, słysząc więcej złych wiadomości, niż się spodziewałem. Ale myślę, że na dłuższą metę okaże się to korzystne - wyjaśnił Wembanyama, cytowany przez PAP.
W czasie rekonwalescencji Wembanyama angażował się w różne projekty. Odbył dziesięciodniowe odosobnienie w klasztorze Shaolin w Chinach, zorganizował turniej koszykówki i szachów, a także odwiedził siedzibę NASA.
Użyczył głosu postaci w serialu "Futurama" oraz bierze udział w produkcji animacji "Alien Dunk" zapowiedzianej na 2026 r.
San Antonio Spurs zakończyli poprzedni sezon na 13. miejscu w Konferencji Zachodniej. Kibice liczą na poprawę wyników, zwłaszcza po dołączeniu do zespołu Stephona Castle'a, wybranego Debiutantem Roku, oraz nowych graczy z draftu: Dylana Harpera i Cartera Bryanta.