Jedyny Polak w NBA, Jeremy Sochan wciąż dochodzi do siebie po kontuzji łydki, której doznał latem na zgrupowaniu reprezentacji. Jest coraz bliżej powrotu do gry, ale w środowy sparingu San Antonio Spurs nie wziął jeszcze udziału.
Teksańczycy w swoim drugim meczu kontrolnym przed sezonem 2025/2026 pokonali Miami Heat 112:107, notując drugie zwycięstwo.
ZOBACZ WIDEO: Co za gol w Polsce. To nagranie po prostu trzeba zobaczyć
Brylował Keldon Johnson, autor 19 punktów. Francuz Victor Wembanyama dodał 10 oczek i pięć asyst, choć popełnił też pięć strat.
Heat na nic zdało się double-double, które skompletował Kel'el Ware (29 punktów, 12 zbiórek). Dla zespołu z Florydy był to trzeci sparing i trzecia porażka.
- Moim celem jest mieć wpływ na wygrywanie i stawiać zespół na pierwszym miejscu, za każdym razem, kiedy będę na boisku. Chcę być najlepszym obrońcą w drużynie i chcę pokazywać swój charakter na boisku - zaznaczał niedawno w rozmowie z mediami Sochan. Polak ma być gotowy na start kampanii 2025/2026.
Spurs rozpoczną sezon od wyjazdowego meczu w Dallas. W barwach Mavericks wystąpi zapewne Cooper Flagg, a więc pierwszy numer tegorocznego draftu. Pierwszy mecz sezonu w nocy z środy na czwartek (z 22 na 23 października) o godz. 3:30.