Kłopoty Atlanta Hawks i ich lidera. Trae Young doznał kontuzji więzadła MCL i nie zagra przez co najmniej cztery tygodnie. Jak podaje NYPost, rozgrywający uniknął poważniejszych uszkodzeń, ale i tak będzie potrzebował sporo czasu na regenerację.
Kontuzja przydarzyła się Youngowi podczas wygranego spotkania z Brooklyn Nets, zakończonego wynikiem 117:112. Gwiazdor Jastrzębi zaatakował kosz, jednak niefortunnie upadł na parkiet i od razu złapał się za nogę.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Co za strzał! Tak trenuje FC Barcelona
Mimo że obrażenie nie są tak poważne, jak mogłyby być, Young będzie musiał odpocząć od zawodowego grania. W tym sezonie notował średnio 17,8 punktów i 7,8 asyst w meczu, ale jego aspiracje sięgają na pewno wyższych statystyk.
To dla Younga ważny sezon, bo wkrótce ma w planach podpisanie lukratywnego kontraktu. Obecnie dysponuje opcją zawodnika na przyszły rok w wysokości 49 milionów dolarów. Walczy jednak o przedłużenie umowy, na mocy której zarobić może nawet 229 milionów.
Young, w rozmowie z ESPN, wyraził pełne zaufanie do decyzji sztabu szkoleniowego i medycznego, mówiąc: - Powinno być dobrze, nie martwię się tym. Skupiam się na teraźniejszości i wiem, że jeśli będziemy wygrywać, wszyscy zyskamy - komentował.
27-latek od początku kariery związany jest z Hawks. Gra w NBA od 2018 roku.
