Legia gra o awans w Lidze Mistrzów. Kluczowy mecz na Torwarze

Legia Warszawa wraca na Torwar na przedostatnią kolejkę fazy grupowej Ligi Mistrzów FIBA. Rywalem będzie lider grupy A, Rytas Wilno. Warszawianie przegrali pierwszy mecz na Litwie 85:93, ale udany rewanż może dać im przepustkę do kolejnego etapu.

Rytas prowadzi w tabeli z bilansem 3-1. Mistrz Litwy w krajowej lidze jest wiceliderem (7-2) i jedzie do Warszawy po wyjazdowym zwycięstwie 105:100 nad BC Siaulai. W tamtym spotkaniu błyszczał Jerrick Harding – 21 pkt i 5 asyst.

Amerykanin z polskim paszportem w pierwszym starciu z Legią zaliczył groźnie wyglądający upadek przy wsadzie, ale skończyło się bez poważniejszych konsekwencji. Drugim strzelcem był Gytis Masiulis - 20 pkt i pięć zbiórek.

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski zachwycony po meczu kadry. "Ciarki na całym ciele"

Legia zajmuje drugie miejsce (2-2) i broni tytułu mistrza Polski. W ostatniej kolejce Orlen Basket Ligi warszawianie pierwszy raz przegrali – 84:98 we Wrocławiu – grając bez kontuzjowanych Benjamina Shungu i Mathiassa Tassa. Obaj mogą być gotowi na wtorkowy mecz.

Jak przypomina PAP, regulamin BCL jest jasny: zwycięzcy ośmiu grup idą dalej bezpośrednio, zespoły z 2. i 3. miejsca grają w styczniu w play-in do dwóch zwycięstw. Dla Legii wygrana z Rytasem może oznaczać awans już teraz. Porażka skomplikuje układ sił przed ostatnią kolejką.

Tego samego dnia trudne zadanie czeka Śląsk Wrocław w 8. kolejce Pucharu Europy. Zespół Ainarsa Bagatskisa zmierzy się z liderem grupy A (6-1), Bahcesehir College Stambuł, w którego składzie jest Mateusz Ponitka.

Gwiazdą Turków pozostaje Malachi Flynn, były gracz NBA (223 mecze), jeden z trzech zawodników w historii ligi, którzy zdobyli 50 punktów jako rezerwowi. Dokonał tego 4 kwietnia 2024 r. w barwach Detroit Pistons przeciwko Atlanta Hawks (113:121).

Wrocławianie mają bilans 3-4 i ostatnio pokonali u siebie Veolię Hamburg 92:81. Bahcesehir wygrał w Salonikach z Arisem prowadzonym przez selekcjonera reprezentacji Polski Igora Milicicia 86:76.