Słowacja: Polacy przedłużyli szanse na brąz
Drużyna Jerzego Chudeusza, który przedłużył kontrakt na kolejny sezon, wygrała w piątek z MBK Handlova i przedłużyła swoje szanse na wywalczenie brązowego medalu w lidze słowackiej. Duży wkład w zwycięstwo mieli Polacy - Artur Mielczarek i Paweł Mróz.
"Mielony" spędził na parkiecie ponad 32 minuty i - podobnie jak dwóch innych zawodników - był najskuteczniejszym graczem swojego zespołu. Zdobył 18 punktów, choć nie był skuteczny w rzutach z gry - 2/9. Był jednak aż 12-krotnie faulowany i wykonywał 17 prób na linii rzutów wolnych, z czego 13 okazało się celnych. Miał również dwie zbiórki, asystę i przechwyt.
Paweł Mróz w 25 minut dorzucił osiem punktów, pięć zbiórek, pięć asyst, przechwyt i blok. Drugi z naszych rodaków miał problemy z faulami, w związku z czym nie mógł przebywać na parkiecie tak długo, jak to zazwyczaj ma miejsce.
Zespół pod wodzą Jerzego Chudeusza, który przedłużył kontrakt na następny sezon, jedynie w pierwszej kwarcie miał problemy ze swoim rywalem. Później sukcesywnie powiększał przewagę i ostatecznie pewnie triumfował 100:86. Tym samym w rywalizacji do dwóch zwycięstw jest remis 1:1. O brązowym medalu zadecyduje więc trzecie spotkanie, które rozegrane zostanie w Handlovej, w najbliższy wtorek.
Spisska Nova Ves - MBK Handlova 100:86 (17:19, 25:21, 29:26, 29:20)
