Wizyta gości niespodziewanych - zapowiedź Intermarche Basketu Cup Final Four
Od inauguracji ligi minęło jednak sporo czasu, a w drużynie z Wrocławia trochę się pozmieniało. Nie ma już trenera Milivoje Lazicia i kilku zawodników, z którymi początkowo wiązano duże nadzieje. WKS wykazuje oznaki poprawy, zwłaszcza przed własną publiczność, gdzie zazwyczaj gra z dużą pewnością siebie.
Problemem pozostają jednak mecze wyjazdowe oraz utrzymywanie stabilnej dyspozycji. O takich drużynach przywykło się mówić, że grają "w kartkę". Jeżeli Śląsk będzie nadal tak nieprzewidywalny, jak dotychczas, owa "kratka" powinna niedługo zawitać na ich strojach.
Anwil z kolei nie zachwyca, ale także nie zawodzi. Znajduje się w czołówce tabeli, prowadzony przez strzelca Deividasa Dulkysa i niezawodnego Seida Hajricia. Pomimo niepokoi związanych ze sponsorowaniem klubu, to właśnie podopieczni Miliji Bogicevicia są faworytami.
Pierwsze spotkanie rozpocznie się w sobotę o 17:30 w Hali Orbita, natomiast drugie (planowo) o godzinie 20:00. Finał w niedzielę o 20:00. Bilety do nabycia tylko na kupbilet.pl.