Tomasz Jankowski: Gabiński to fantastyczny chłopak

Śląsk Wrocław sięgnął po Intermarche Basket Cup, a MVP wybrano Michała Gabińskiego. Tuż po końcowej syrenie mecz ocenił Tomasz Jankowski, drugi trener zwycięskiej ekipy.

Bartłomiej Berbeć
Bartłomiej Berbeć

Tomasz Jankowski kilka chwil po zakończeniu nie mógł ukryć pozytywnych emocji. - Super! W jeden weekend wygraliśmy, w cudzysłowie, świętą wojnę oraz rywalizację derbową. Lepiej chyba to się nie mogło ułożyć - mówił tuż po zakończeniu spotkania drugi trener Śląsk Wrocław.

- Oba mecze były wyrównane, wszystko decydowało się w samej końcówce, no i dodatkowym smaczkiem było to, że wszystko działo się na oczach naszej publiczności, której doping dodawał skrzydeł - dodał "Jankes".

- Cieszymy się także dlatego, że w zespole otworzyło się kilka nowych postaci, co jest dla nas niezwykle ważne, bo głębia składu tworzy drużynę. To jest chyba tak naprawdę największy plus tego wszystkiego - cieszył się drugi trener wrocławskiej drużyny.

Zasłużonym MVP turnieju został Michał Gabiński. - Michał to jest fantastyczny człowiek. Doskonale pracuje na treningach. Wie co ma zrobić w ataku. Kiedy robi właśnie to, co do niego należy, jest kapitalny. Jak się porywa na to, na co nie powinien, to jest gorzej, ale ten turniej był fenomenalny w jego wykonaniu, po prostu nieskazitelny - oceniał Jankowski.

Po pokonaniu dwóch drużyn z czołówki TBL przed Śląskiem jeszcze trudniejsze zadanie - wizyta w Zielonej Górze. - Wiadomo, że morale po takich turniejach rosną niebotycznie. Podnieśliśmy się, jesteśmy bardzo zmotywowani. Myślę, że to jest dobry prognostyk przed meczem z mistrzami Polski. Anwil i Turów, a teraz Stelmet? Czemu nie! - zakończył Jankowski.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Czy Śląsk jest w stanie wygrać w Zielonej Górze?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×