Najsłabsza piątka 29. kolejki TBL

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Paul Graham jest ostatnio niezwykle chimeryczny. Tym razem ma za sobą fatalny występ, więc znalazł się w najsłabszej piątce. Etat jako trenerowi należy się Dariuszowi Szczubiałowi.

Marcin Nowakowski (Stabill Jezioro Tarnobrzeg) [2]

Od momentu powrotu po kontuzji Nowakowski nie jest w formie. Dobitnie było to widać w meczu z Polpharmą, w którym - ponownie - miał ogromne problemy ze skutecznością, ale też jako rozgrywający niczym nie błysnął.Paul Graham (Anwil Włocławek) [2]

Graham jest tak chimeryczny, że aż ciężko coś sensownego napisać. Przed kilkoma dniami dał Anwilowi wygraną nad Rosą, a teraz był bodaj najsłabszym zawodnikiem w meczu ze Stelmetem. Nie wychodziło mu kompletnie nic, dlatego też zakończył spotkanie z ujemnym evalem.Jakub Dłoniak (Rosa Radom) [3]

Po raz drugi na naszej liście melduje się Dłoniak (ogółem trzeci). Ostatnio forma się go nie trzyma i negatywnie odbija się to na wynikach zespołu. Dłoniak trafił tylko dwa z dziesięciu rzutów z gry. Nic więcej nie trzeba dodawać.Danilo Mijatović (Anwil Włocławek) [2]

Włocławianie dość gładko polegli w meczu z mistrzem Polski. Anwil praktycznie nie nawiązał walki, bo został zdominowany - m.in. w strefie podkoszowej, gdzie słabo radził sobie Danilo Mijatović. Może jego dorobek i skuteczność nie są najgorsze, ale według nas to za mało. Zresztą jest on poniekąd ofiarą tego, że w minionej serii podkoszowi generalnie wypadli przyzwoicie.Yemi Gadri-Nicholson (Trefl Sopot) [2]

 Odstawał w obronie, a w ofensywie wypadł przeciętnie. Od jednego z liderów, najważniejszych zawodników można się spodziewać więcej, zwłaszcza w takim spotkaniu. Yemi zagrał wyraźnie poniżej swojego poziomu.Trener: Dariusz Szczubiał (Stabill Jezioro Tarnobrzeg)

Chyba najwyższa pora zatrudnić trenera Szczubiała na etat. Będzie miał miejsce na naszej liście z "góry". Ale czy może być inaczej, skoro jego zespół przegrywa jeden z najważniejszych meczów w sezonie w tak kiepskim stylu?Ławka rezerwowych: Kamil Łączyński (Rosa Radom), Reggie Hamilton (Stabill Jezioro Tarnobrzeg), Michał Chyliński (PGE Turów Zgorzelec), Bartosz Ciechociński (Kotwica Kołobrzeg), Andrew Fitzgerald (Stabill Jezioro Tarnobrzeg).

Źródło artykułu:
Kto najbardziej rozczarował w 29. kolejce TBL?
Marcin Nowakowski
Paul Graham
Jakub Dłoniak
Danilo Mijatović
Yemi Gadri-Nicholson
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (6)
avatar
RRRRRR
18.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Danilo Mijatović 22m. 8 pkt. 4/8 z gry. 4zb. eval 7 Robert Witka 30m 3 pkt. 1/5 z gry. 5zb. eval 4  Dużo gorsze staty a grał o prawie kwartę dłużej.  
avatar
RRRRRR
18.04.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nie bardzo rozumiem co tu robi Mijatovic... Zagrał co najmniej nieźle, już gorsze zawody rozegrał R.Witka.  
avatar
marianotbg
17.04.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
chociaż tutaj Szczubiał może się poczuć jak ryba w wodzie.  
avatar
Dorek
17.04.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Nie rozumiem co tu Chyliński robi skoro zwycięzców się nie sądzi ? Jak już się trzymać tej zasady to się trzymać,bo równie dobrze w TOP 5 mógłby być Lucious czy Dunn bo zagrali lepiej niż co ni Czytaj całość
avatar
luqier
17.04.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Fitzgerald? Sam grał praktycznie jedyny plus Siarki, chociaż on jakieś problemy robił i coś zdobywał