Lubię być wszędzie na parkiecie - wywiad z Chasem Simonem, skrzydłowym Anwilu Włocławek

Michał Fałkowski
Michał Fałkowski
A co wiesz o swoim nowym zespole?

- Trochę czytałem na temat historii klubu. Wiem, że w 2003 roku Anwil wygrał jedyne dotąd mistrzostwo Polski, ale w swoim dorobku ma też inne medale, ogółem chyba 11, tak?

Dokładnie. A ile razy Anwil, odkąd awansował do ekstraklasy, nie grał w play-off?

- Oj, nie wiem, to już za trudne pytanie (śmiech). Ale strzelę, ze trzy razy?

Anwil zawsze grał w play-off. A jako beniaminek sięgnął nawet po wicemistrzostwo.

- Nieźle. Dzisiaj ludzie nie patrzą na historię klubów, koncentrując się tylko na chwili obecnej. Tymczasem to błąd. O wielkości klubu świadczy właśnie historia.

Ale z drugiej strony - historia nie gra na parkiecie w danym meczu, w danej chwili. W konkretnym, trwającym sezonie liczy się tylko ilość potu wylanego na treningach.

- To też prawda. Ale z tym nie będzie problemu. Lubię nasze treningi. Podoba mi się kierunek, w którym będzie chciał podążać trener Mariusz Niedbalski.

Co masz na myśli?

- Trener chce oprzeć wszystko na defensywie. Poświęca jej bardzo dużo uwagi, a jak mu się coś nie podoba to krzyczy do nas "Joke defense!" (obrona-żart - przyp. M.F.). Wtedy wiesz, że musisz się poprawić. Ja lubię grać po obu krańcach parkietu. Atak, obrona, dla mnie nie ma znaczenia jeśli chodzi o intensywność. Lubię być wszędzie na parkiecie, lubię mieć wpływ na wszystkie elementy meczu.

Jakiego jednego słowa użyłbyś opisując swoją grę?

- Wszechstronność.

...

- Jestem wszechstronnie grającym zawodnikiem. Lubię kreować swoich partnerów, uważam, że mam dobry przegląd gry...

...mówisz jak rozgrywający.

- W głowie trochę jestem rozgrywającym. Grałem jako playmaker w szkole średniej, potem również w college'u. Dopiero pod koniec to się zmieniło, przeszedłem na pozycję rzucającego obrońcy, a na ostatnim roku zacząłem grać jako skrzydłowy bo w zespole byli niżsi ode mnie. Dlatego teraz jestem w stanie występować na pozycjach od jedynki do trójki.

Jesteś bardzo pozytywnie nastawiony do życia, takie odnoszę wrażenie.

- Staram się.

Takie nastawienie na pewno pomaga. Na przykład gdy jesteś zagranicą, w nowym otoczeniu...

- Bez dwóch zdań. Chcę by ludzie mi ufali, a kto ufa tym, którzy są smutni, nie uśmiechają się, nie chcą rozmawiać? Lubię ludzi, lubię rozmawiać, lubię być otwartym. To zdecydowanie pomaga.

Póki co nie miałeś jednak chyba żadnych sytuacji stresowych w klubie? Może poza jedną - nie mogłeś wziąć numeru, z którym chciałeś grać.

- To rzeczywiście wielki problem (śmiech). Najpierw chciałem grać z piątką, ale z nią gra Seid Hajrić, nasz kapitan. Potem pomyślałem o "11", ale też okazało się, że ma ją ktoś inny (Bartosz Jankowski - przyp. M.F.). W końcu stanęło na "14". Miałem grać z tym numerem w Grecji, wtedy miałem pecha, więc czas odczarować złe fatum. No i z tym numerem w NCAA grał mój dobry kumpel, Chris Douglas-Roberts.

Czego oczekujesz po sezonie spędzonym we Włocławku? Jak i gdzie widzisz siebie np. w czerwcu 2015 roku?

- Patrząc na to, w jaki sposób do swojej pracy podchodzi nasz trener - jest skrupulatny, dokładny i zorganizowany - na pewno będę lepszym graczem za rok. Dlatego w czerwcu 2015 roku chciałbym przygotowywać się do lig letnich NBA. Żeby to mi się udało, potrzebuję spokoju, ciężkiej pracy, sukcesu drużyny i zdrowia (w tym momencie Chase puka w "niemalowane" drewno, czyli stół przy którym siedzimy - przyp. M.F.). Bardzo chciałbym by moja dobra gra szła w parze z sukcesami Anwilu i wierzę, że jesteśmy w stanie wygrywać wiele meczów. Naszą bazą i najgroźniejszą bronią ma być defensywa. Jeśli nie mamy dnia w ataku, dnia ma nie mieć również nasz rywal. To jest podstawa.

W 12. kolejce, tuż przed świętami, zagracie z ekipą z Tarnobrzegu...

- Wiem o co chcesz zapytać, ale podejdę do tego meczu bardzo spokojnie. Chcę wygrać każde spotkanie, więc także i to. I w każdym chcę zagrać najlepiej, jak tylko umiem. Choć może gdy znajdę znajomą twarz na widowni, moja satysfakcja, w przypadku zwycięstwa, będzie podwójna.

Chase Simon: Try-out tylko formalnością

Czy Chase Simon będzie liderem Anwilu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×