Naj... sezonu 2015/2016 w Tauron Basket Lidze

Jarvis Williams (WKS Śląsk Wrocław) - najlepszy strzelec TBL: 17,2 punktu na mecz

Zakontraktowanie amerykańskiego podkoszowego okazało się strzałem w dziesiątkę działaczy Śląska Wrocław. Zawodnik notował świetne statystyki, wzbudzając zainteresowanie klubów ze znacznie silniejszych lig. Ostatecznie koszykarz wylądował w Tofasie Bursa. Amerykanin w świetnym stylu pożegnał się z drużyną ze stolicy Dolnego Śląska. W wygranym spotkaniu ze Startem Lublin podkoszowy uzyskał double-double, zdobywając 23 punkty i 15 zbiórek.

Nagrodę podczas poniedziałkowej gali w jego imieniu odebrał Radosław Hyży, który w sezonie 2015/2016 pełnił rolę asystenta pierwszego trenera.

Kirk Archibeque (PGE Turów Zgorzelec) - najlepszy zbierający TBL: 9,8 zbiórki na mecz

Amerykanin do zespołu ze Zgorzelca dołączył w trakcie sezonu. Zawodnik w błyskawicznym tempie przeszedł okres aklimatyzacji, stając się bardzo pewnym punktem w drużynie Piotra Ignatowicza. O tym świadczą także jego statystyki.   Koszykarz w dziewięciu meczach zanotował double-double (na 18 występów). Najlepszy mecz rozegrał mecz przeciwko Siarce Tarnobrzeg, w którym zdobył 29 punktów i 11 zbiórek, co złożyło się na eval na poziomie 36. Nagrodę w jego imieniu w Warszawie odebrał Jerzy Stachyra, prezes klubu ze Zgorzelca.

ZOBACZ WIDEO Fabiański za Szczęsnego? "Drużyna na tym nie straci" (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Łukasz Koszarek (Stelmet BC Zielona Góra) - najlepiej rzucający zawodnik za trzy punkty TBL

Kapitan zielonogórskiej drużyny znów udowodnił, że jest graczem o nieprzeciętnych umiejętnościach. Koszarek świetnie kreował grę Stelmetu BC, ale nie zapomniał także o egzekucji. Reprezentant Polski trafiał z dystansu z ponad 46-procentową skutecznością (najwyższy procent celności w lidze).

Zawodnik był obecny na gali w Warszawie. Podczas wręczania nagrody został zapytany przez prowadzącego, czy drży mu ręka przy oddawaniu rzutów. Odpowiedział bardzo konkretnie: "nie". Gracz ma ważny kontrakt ze Stelmetem BC.

Russell Robinson (King Wilki Morskie Szczecin) - najlepiej przechwytujący zawodnik TBL: 2,8 przechwytu na mecz

Przyjście amerykańskiego rozgrywającego bardzo odmieniło ekipę Marka Łukomskiego. Szczecinianie zaczęli regularnie wygrywać i przesuwać się w górę tabeli. Ostatecznie zakończyli fazę zasadniczą na siódmym miejscu. Robinson zbierał świetnie recenzje za swoją grę. Zawodnik sumiennie pracował po obu stronach parkietu. Kreował grę, ale nie zapominał także o defensywie.

W imieniu Robinsona nagrodę odebrał wiceprezes ZOZKOSZ, Jerzy Buczkowski.

Jerel Blassingame (Energa Czarni Słupsk) - najlepiej asystujący zawodnik TBL: 6,4 asyst na mecz

Amerykański rozgrywający jest jedną z największych gwiazd TBL. Po raz trzeci w historii doprowadził klub ze Słupska do brązowego medalu. Sam śmieje się, że to miasto pokochało brąz. W tym sezonie znów był najważniejszą opcją w ofensywie zespołu Donaldasa Kairysa. Amerykanin wygrał klasyfikację najlepiej podających - przeciętnie 6,4 asyst na mecz.

Zawodnik podczas poniedziałkowej gali osobiście odebrał nagrodę. - Takie wydarzenia są bardzo potrzebne. Łączą całe środowisko - mówi zawodnik.

Zach Robbins (Siarka Tarnobrzeg) - najlepiej blokujący TBL: 3,1 bloku na mecz

Amerykanin ma za sobą znakomity debiutancki sezon na europejskich parkietach. Podkoszowy świetnie wywiązywał się ze swoich zadań, które stawiał przed nim Zbigniew Pyszniak, prezes, a zarazem trener tarnobrzeskiej drużyny. Był w czołówce najlepiej zbierających.

Jeszcze lepiej wyglądały jego osiągnięcia w innej klasyfikacji. Robbins był zdecydowanie najlepszym blokującym, w każdym meczu notując 3,1 bloku. Nagrodę w jego imieniu na poniedziałkowej gali odebrał Pyszniak.

Daniel Szymkiewicz (Rosa Radom) - największy postęp TBL

Dla 21-letniego rozgrywającego Rosy Radom miniony sezon był najlepszy w karierze. Zawodnik grał z dużą pewnością siebie, korzystał z faktu, że u trenera Wojciecha Kamińskiego ma duży kredyt zaufania.

Koszykarz nie bał się odważnych zagrań, często zaskakującym swoimi rozwiązaniami obronę rywali. Ze średnią 6,5 punktu na mecz był piątym strzelcem w drużynie. Można powiedzieć, że w końcu "srebrny chłopak z Hamburga" grał na miarę swoich umiejętności.

Michał Sokołowski (Rosa Radom) - najbardziej energetyczny zawodnik TBL

Zawodnik ma za sobą bardzo udany sezon w Rosie Radom. Koszykarz wystąpił w 42 meczach TBL, w których przeciętnie zdobywał 13,2 punktu i był drugim najlepszym strzelcem w zespole Wojciecha Kamińskiego. Gracz pokazał się także z dobrej strony w rozgrywkach FIBA Europe Cup.

Pojawiły się nawet informacje, że zawodnik może przenieść się do Stelmetu BC Zielona Góra, ale klub z Radomia szybko zdementował te informacje. - Michał ma umowę i zostaje w naszej drużynie - mówił Przemysław Saczywko, prezes Rosy.

Sebastian Kowalczyk (Asseco Gdynia) - najbardziej spektakularny rzut sezonu

23-letni rozgrywający trzy ostatnie sezony spędził w zespole Asseco Gdynia. Zawodnik w minionych rozgrywkach w ciągu prawie 22 minut uzyskiwał 8,5 oczek i 1,7 asyst. Przedstawiciele PLK nagrodzili jego rzut z połowy boiska w meczu z Anwilem Włocławek.

Zawodnik był obecny podczas poniedziałkowej gali. Otrzymał pamiątkową statuetkę, a także... konsolę do gier.

Johnny Dee (Polpharma Starogard Gdański) - akcja sezonu Tauron Basket Ligi

Kibice Polpharmy na długo zapamiętają amerykańskiego combo-guarda. Zawodnik trzykrotnie zapewniał zwycięstwo drużynie w ostatnich sekundach spotkania niesamowitymi rzutami z dystansu. Jeden z nich został uznany akcją sezonu.

Nagrodę w jego imieniu odebrał Jarosław Poziemski, prezes Polpharmy Starogard Gdański.