Norbert Kulon: Odszedłem ze Śląska w przyjaznej atmosferze
Norbert Kulon rozstał się ze Śląskiem Wrocław, by od nowego sezonu reprezentować barwy King Wilków Morskich Szczecin. Zawodnik ma pełnić rolę zmiennika dla Russella Robinsona.
Wydawało się, że zawodnik będzie swoją karierę dalej kontynuował w zespole z Dolnego Śląska. Tym bardziej, że gracz jest jednym z ulubieńców publiczności. Kibice widzieli go w roli lidera drużyny w kolejnych miesiącach. Na razie jednak te plany będą musieli na bok, ponieważ gracz zdecydował się na transfer do King Wilków Morskich Szczecin.
- Nie było zapytania o moją osobę, ale odszedłem ze Śląska w przyjaznej atmosferze. Wiele zawdzięczam temu klubowi, począwszy od wieku młodzika, kończywszy na dostaniu konkretnej szansy w ekstraklasie. Nie przesadzajmy z tym liderem, to proces długotrwały. Póki co, zdobywam doświadczenie i buduję swoją wartość. Pozostaje mi podziękować kibicom i wszystkim innym, którzy mnie wspierają - komentuje Kulon.
ZOBACZ WIDEO "Wiemy wszystko na temat strategii reprezentacji Polski" (źródło TVP)W poprzednim sezonie swój najlepszy występ zanotował przeciwko King Wilkom Morskim Szczecin we Wrocławiu. Zdobył wtedy 21 punktów i rozdał 4 asysty. Teraz ma powalczyć o minuty na pozycji rozgrywającego z Russellem Robinsonem.
- Russell to typowy scorer, nastawiony na zdobywanie punktów. Myślę, że mogę go odciążyć od wielu zadań i pomóc w kreowaniu gry. Nie będzie problemu w sytuacji, gdy będę rozgrywał, a Russell biegał jako combo. Wszystko zależy od trenera, przygotowuję się solidnie do sezonu i chcę pokazać się z jak najlepszej strony - zaznacza 24-letni rozgrywający.