Byłe gwiazdy PLK. Jak sobie radzą w silniejszych ligach?

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty /  /
WP SportoweFakty / /
zdjęcie autora artykułu

Pisaliśmy już o tym, że kluby z silniejszych lig wykupują najlepszych graczy, którzy biegają po polskich parkietach. Tym razem sprawdzamy, jak byłe już gwiazdy PLK radzą sobie w nowych miejscach. Na tapecie m.in. Blassingame, Czerapowicz, Bell.

Jerel Blassingame

Doświadczony rozgrywający bardzo dobrze radzi sobie na "greckiej ziemi". Jerel Blassingame jest jednym z wyróżniających się zawodników zespołu ASP Promitheas Patras, który balansuje na granicy play-off. W tym momencie z bilansem 8:12 zajmuje ósme miejsce w tabeli.

Były pracodawca: Energa Czarni Słupsk

Obecny pracodawca: ASP Promitheas Patras

Statystyki: 12,1 punktu, 4,8 asyst

Justin Jackson

Efektownie grający Justin Jackson, podobnie jak jego przyjaciel J-Blass, trafił do ligi greckiej, w której radzi sobie całkiem przyzwoicie. Jest w klubie z czołówki (Aris), z którym walczy także w rozgrywkach Basketball Champions League.

Były pracodawca: Energa Czarni Słupsk

Obecny pracodawca: Aris Saloniki

Statystyki: sześć punktów, pięć zbiórek

ZOBACZ WIDEO AS Roma wygrała w hicie Serie A. Zobacz skrót meczu Inter Mediolan - AS Roma [ZDJĘCIA ELEVEN]

Brandon Peterson

Amerykański środkowy przez pierwsze 2-3 miesiące prezentował się wybornie w zespole TBV Startu Lublin. Problemy zaczęły się w styczniu. Wtedy to agenci Brandona Petersona próbowali wytransferować go do silniejszego zespołu. Udało się. Koszykarz trafił do francuskiego JDA Dijon, w którym radzi sobie całkiem nieźle.

Były pracodawca: TBV Start Lublin

Obecny pracodawca: JDA Dijon

Statystyki: 10,5 punktu, 4,8 zbiórki (cztery mecze)

Gary Bell

Pozostajemy na "francuskiej ziemi". Gary Bell, który w "Lidze Mistrzów" pokazał się ze świetnej strony, został zauważony przez mocniejsze kluby z zagranicy. Notował przeciętnie 12,8 punktu na mecz i był bardzo pewnym punktem w zespole Wojciecha Kamińskiego. Trafił do Cholet. W każdym meczu prezentuje się coraz lepiej. W ostatnim spotkaniu zdobył 13 punktów i miały spory wkład w wygraną na wyjeździe z Olympique Antibes.

Były pracodawca: Rosa Radom

Obecny pracodawca: Cholet Basket

Statystyki: siedem punktów, 2,1 zbiórki (cztery mecze)

Jordan Callahan

Przyszedł jako zastępstwo dla kontuzjowanego Tyrone'a Brazeltona. Wypromował się i... odszedł do Rosji. Od momentu kiedy otrzymał propozycję przejścia do Parmy Basket Perm jego zaangażowanie w losy radomskiego zespołu znacznie spadło. W niedzielę zadebiutował w lidze VTB - zdobył osiem punktów i miał dwie asysty.

Były pracodawca: Rosa Radom

Obecny pracodawca: Parma Basket Perm

Statystyki: osiem punktów, dwie asysty (jeden mecz)

Chris Czerapowicz

Miał zostać w Krośnie do końca sezonu, ale ostatecznie przedstawiciele klubu skusili się na gotówkę i sprzedali zawodnika do ligi hiszpańskiej. Trafił do MoraBanc Andorry, zespołu, w którym występuje dwóch znanych zawodników z PLK: Oliver Stević i David Jelinek. Szwed na razie spokojnie wprowadzany jest do drużyny, której celem jest awans do play-off.

Były pracodawca: Miasto Szkła Krosno

Obecny pracodawca: MoraBanc Andorra

Statystyki: 3,5 punktu, zbiórka (dwa mecze)

Taylor Brown

Jego odejście to duża strata dla PLK. To zawodnik o nieprzeciętnych umiejętnościach, który w pojedynkę wygrywa mecze. Tak było ze Stelmetem BC. Mistrzom Polski zaaplikował aż 31 punktów. Trafił do Lietuvosu Rytas Wilno. Brown w niedzielę zadebiutował w nowym klubie. W zwycięskim meczu z BC Utenos Juventus otarł się o double-double: 13 punktów i osiem zbiórek.

Były pracodawca: King Szczecin

Obecny pracodawca: Lietuvos Rytas Wilno

Statystyki: 13 punktów, osiem zbiórek (jeden mecz)

Źródło artykułu:
Odejście której gwiazdy było największą stratą dla PLK?
Jerela Blassingame'a
Chrisa Czerapowicza
Gary'ego Bella
Taylora Browna
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)