Fani z Klubu Kibica Zastal prawdziwymi mistrzami. Akcje charytatywne robią wrażenie
Kibice Stelmetu BC Zielona Góra kolejny raz pokazują ogromne serce do pomocy. Ich pomysły na akcje charytatywne robią ogromne wrażenie. Cel jest jeden - pomoc potrzebującym.
Dawid Borek
WP SportoweFakty
/ Leszek Szymański
/ Triumfatorzy Pucharu Polski w sezonie 2016/2017 - Stelmet BC Zielona Góra
Nieco ponad rok temu zakończyła się jedna z akcji charytatywnych Klubu Kibica Zastal, której celem była pomoc dla małego kibica Stelmetu BC Zielona Góra. Dochód ze sprzedaży wyjątkowych kalendarzy przeznaczony został chłopu cierpiącemu na mózgowe porażenie dziecięce. Kwota była bardzo okazała - zebrano niemal 24 tysiące złotych!
W grudniu minionego roku fani zespołu z Winnego Grodu zorganizowali test wiedzy o zielonogórskiej koszykówce, który zakończył się sporym sukcesem. Najbardziej odczuło to Stowarzyszenie Dalej Razem, na którego konto przelano niespełna 17 tysięcy złotych. Kwota ta została zebrana między innymi dzięki aukcjom przedmiotów przekazanych przez sponsorów.
fot. Norbert Suski
Pomysł na kolejną akcję narodził się po zdobyciu przez zielonogórzan Pucharu Polski w bieżącym sezonie. Wszystko przez słynny baner z literówką. Transparent, który był obiektem śmiechu w całej Polsce, trafił do Zielonej Góry i został podpisany przez koszykarzy Stelmetu BC. Następnie został on wystawiony na aukcję. Cała akcja zakończyła się w sobotę.
fot. Norbert Suski
Na tym jednak nie koniec. Od jakiegoś czasu do Zielonej Góry spływają koszulki zawodników znanych z gry w Stelmecie BC, ale nie tylko. Mowa między innymi o trykotach Mateusza Ponitki, Dejana Borovnjaka, Quintona Hosley'a, Dee Bosta czy trenera Saso Filipovskiego. Kilka dni do Winnego Grodu dotarła z kolei koszulka Adama Waczyńskiego, zawodnika Unicaji Malaga.
źródło: prywatne archiwum Tomasza Wiktorskiego
- Z racji tego, iż mocno angażujemy się w różne akcje charytatywne, pomyślałem aby "wykorzystać" do pomocy naszych byłych zawodników. Tak narodził się pomysł na "charytatywną" drużynę KK Zastal. Wszyscy zawodnicy bardzo pozytywnie odpowiedzieli na nasz apel. Koszulki drogą pocztowa docierały z Turcji (Saso Filipovski, Mateusz Ponitka, Dejan Borovnjak), USA (Quinton Hosley) czy Francji (Dee Bost). Dwie koszulki to podarunki od kibiców, w tym jedna ze Słupska (Marcin Sroka). Zdradzę, iż następne są już w drodze, a być może jedna dotrze prosto z NBA - wyjaśnił przedstawiciel KK Zastal.
źródło: prywatne archiwum Tomasza Wiktorskiego
W jaki sposób zostaną wykorzystane wspomniane koszulki? - Większość z nich zostawimy na drugi test wiedzy o zielonogórskiej koszykówce. Koszulka Adama Waczyńskiego trafi natomiast pod młotek już w poniedziałek. Nasza "charytatywna drużyna" ma jeden cel - pomoc osobom potrzebującym - dodał Wiktorski.
ZOBACZ WIDEO: Młoda Polka zachwyciła 50 milionów internautów. "Kiedy latam, czuję się jak ptak"