Houston Rockets: marzenie nie zostało spełnione

Miał być sukces w postaci gry w wielkim finale NBA, ale ostatecznie ekipa z Houston musi obejść się smakiem. Awans był jednak na wyciągnięcie ręki, więc Rockets naprawdę mają czego żałować po udanym sezonie w swoim wykonaniu.

Dawid Siemieniecki
Dawid Siemieniecki

Generał na rozegranie

Był to jeden z pierwszych ruchów transferowych na rynku w offseason 2017 i od razu była to po prostu bomba! Chris Paul, po 6 latach gry w Kalifornii w ekipie Los Angeles Clippers, zdecydował się na zmianę barw i dołączenie do Jamesa Hardena i spółki. Był to sygnał, że Houston Rockets poważnie myślą o zdetronizowaniu Golden State Warriors i zepchnięciu ich z tronu na Zachodzie.

Czy w następnym sezonie Houston Rockets uda się zdetronizować GSW na Zachodzie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • Katon el Gordo Zgłoś komentarz
    Po raz kolejny okazało się, że najlepszy bilans w sezonie zasadniczym to jeszcze za mało. Trzeba mieć jeszcze coś w zanadrzu na przeciwników w play-off. Myślę, że zdrowy Chris Paul
    Czytaj całość
    też mógłby nie wystarczyć.
    • Kawał Urwisa Zgłoś komentarz
      A szkoda. Grali naprawdę nieźle, szkoda, że nie udało im się dosłownie na ostatniej prostej.