NBA: historyczne triple-double Jamesa Hardena!

Houston Rockets pokonali Cleveland Cavaliers 141:113 w sobotnim meczu ligi NBA. James Harden ze swoim triple-doble przeszedł do historii rozgrywek.

Jacek Konsek
Jacek Konsek
James Harden Getty Images / Bob Levey / Na zdjęciu: James Harden

Zaledwie 29 minut i 34 sekundy spędził na parkiecie James Harden, który w tym czasie zapisał na swoim koncie 43 punkty, 12 asyst i 10 zbiórek. To pierwszy przypadek w historii NBA, aby zawodnik przebywający w grze poniżej pół godziny zdobył co najmniej 40 "oczek" i skompletował triple-double. Brodacz trafił osiem trójek i miał 11/11 z rzutów wolnych.

Rockets wygrali osiem z ostatnich 11 spotkań. Jeszce na początku grudnia zajmowali 14. miejsce na Zachodzie, obecnie zajmują 5. lokatę ze stratą tylko 4,5 spotkaniach do liderujących Denver Nuggets. - Jest już bardzo blisko. Musimy nadal robić to co robimy najlepiej i ciągle poprawiać swoją grę - powiedział Harden.

Klay Thompson bardzo lubi grać w tym sezonie przeciwko Chicago Bulls. Jego rekordowe 14 trójek z pierwszego spotkania przeszło do historii NBA, teraz snajper Golden State Warriors dołożył siedem kolejnych rzutów trzypunktowych, a jego Wojownicy triumfowali aż 146:109. Thompson zdobył 30 punktów, dwa mniej dołożył Stephen Curry. Ten z kolei trafił pięć trójek, dzięki czemu awansował na 3. miejsce w klasyfikacji najlepszych snajperów z dystansu w historii NBA.

Curry ma na swoim koncie 2285 trójek i przed nim już tylko dwie największe legendy w tym elemencie koszykarskiego rzemiosła. Ray Allen z 2973 trafieniami oraz Reggie Miller z 2560. Trafiający średnio pięć trójek w meczu Curry ma realne szanse na bycie najlepszym w historii w tej klasyfikacji.

Philadelphia 76ers niespodziewania przegrała we własnej hali z Atlantą Hawks 121:123, mimo że Ben Simmons skompletował triple-double w postaci 23 punktów, 15 asyst i 10 zbiórek. W samej końcówce dwóch rzutów wolnych nie trafił Jimmy Butler, z kolei po stronie Jastrzębi kluczową trójkę trafił Kevin Huerter, a rzut na zwycięstwo był autorstwa Johna Collinsa.

Washington Wizards wykorzystali brak kontuzjowanego Giannisa Antetokounmpo i pokonali wiceliderów Konferencji Wschodniej, Milwaukee Bucks 113:106. Pierwsze w karierze triple-double zanotował Tomas Satoransky, który wywalczył 18 punktów, 12 zbiórek i 10 asyst. 32 "oczka" zapisał na swoim koncie najlepszy strzelec Czarodziei, Bradley Beal.

Wyniki:

Philadelphia 76ers - Atlanta Hawks 121:123 (30:32, 26:22, 32:35, 33:34)
(Butler 30, Simmons 23, Redick 20 - Huerter 29, Collins 25, Dedmon 19)

Washington Wizards - Milwaukee Bucks 113:106 (40:26, 17:21, 28:35, 28:24)
(Beal 32, Green 20, Ariza 20 - Middleton 25, Bledsoe 18, Brogdon 15)

New York Knicks - Indiana Pacers 106:121 (22:31, 30:33, 30:32, 24:25)
(Mudiay 21, Dotson 15, Knox 14 - Sabonis 22, Oladipo 19, Bogdanovic 15)

Toronto Raptors - Brooklyn Nets 122:105 (28:35, 36:18, 35:22, 23:30)
(Leonard 20, Siakam 16, Ibaka 14 - Russell 24, Napier 15, Allen 9)

Houston Rockets - Cleveland Cavaliers 141:113 (42:22, 35:27, 36:32, 28:32)
(Harden 43, Capela 19, House 14 - Zizic 18, Osman 15, Sexton 14)

Minnesota Timberwolves - Dallas Mavericks 115:119 (26:28, 24:33, 28:24, 37:34)
(Towns 30, Rose 21, Wiggins 17 - Doncic 29, Barnes 23, Barea 16)

Portland Trail Blazers - Charlotte Hornets 127:96 (37:27, 33:22, 31:19, 26:28)
(McCollum 30, Lillard 20, Turner 15 - Walker 18, Lamb 15, Batum 8)

Utah Jazz - Los Angeles Lakers 113:95 (32:26, 30:15, 21:27, 30:27)
(Mitchell 33, O'Neale 17, Favors 15 - Beasley 17, Ingram 15, Caldwell-Pope 12)

Golden State Warriors - Chicago Bulls 146:109 (43:17, 33:38, 40:21, 30:33)
(Thompson 30, Curry 28, Durant 22 - LaVine 29, Portis 16, Blakeney 12)

ZOBACZ WIDEO Kulisy wyboru na najlepszego polskiego sportowca. "Kurek objął prowadzenie dwie minuty przed końcem"


Czy Houston Rockets zakończą sezon zasadniczy na 1. miejscu na Zachodzie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×