Stelmet Enea BC - MKS. Były mistrz wchodzi do gry. Rewelacja sezonu chce sprawić sensację

- Ta seria ma potencjał na bycie bardzo ciekawą - mówi Rafał Juć. Na papierze wielkim faworytem jest Stelmet Enea BC, który celuje w piąte mistrzostwo Polski. MKS chce jednak pokrzyżować plany zielonogórskiej drużynie.

Karol Wasiek 03 Maja 2019, 11:34

Jak było w sezonie zasadniczym?

Wielkich fajerwerków nie było, ale za to bardzo równo i stabilnie - tak eksperci opisują występy Stelmetu Enei BC Zielona Góra w sezonie zasadniczym. Podopieczni Igora Jovovicia, którzy łączyli grę w PLK z ligą VTB, ponieśli sześć porażek i zajęli trzecie miejsce w tabeli. Zanotowali tak naprawdę tylko jedną wpadkę, przegrywając niedawno na wyjeździe z HydroTruckiem Radom. [tag=2082]

MKS Dąbrowa Górnicza był za to największą rewelacją tego sezonu. Jacek Winnicki wykonał ze swoimi zawodnikami znakomitą robotę. Zespół, mimo ogromnych problemów organizacyjnych (zaległości finansowe, odejście trzech zawodników), miał styl i potrafił rywalizować z najlepszymi. Dąbrowianie z drużynami TOP5 mieli bilans 5:5.

- Seria Stelmet - MKS ma potencjał na bycie ciekawą, gdzie może być nawet 4-5 meczów. Wiemy, że ekipa Jacka Winnickiego lubi sprawiać niespodzianki, potrafi zaskoczyć drużyny wyżej notowane, są rewelacja tego sezonu. Kluczem w tej serii będzie nastawianie mentalne i fizyczne Stelmetu. Wiele mówi się o zmęczeniu i marazmie w tej ekipie, ale to nadal drużyna z szerokim składem, klasowymi graczami i takimi nazwiskami jak Koszarek, Zamojski, Hrycaniuk czy Hosley. Jeśli więc będzie dobrze prowadzona przez trenera Jovovica, to powinna wygrać tę serię - opisuje Rafał Juć, skaut Denver Nuggets.

Zobacz także: Energa Basket Liga. Rafał Juć: Typuję zwycięstwo Stali z Anwilem 3:2