NBA. Luke Walton zażartował z Luki Doncicia. "Daj mu swój autograf". Słoweniec odpowiedział

Patryk Pankowiak 14 Lutego 2020, 15:50

Getty Images / Stacy Revere / Na zdjęciu: Luke Walton

• EBL. Raymond Cowels, czyli superstrzelec ligi. "Ray Allen był moim wzorem" (wywiad)

- Hej, Luka. Zrób mi przysługę, daj mu swój autograf po meczu. On jest twoim fanem - mówił Luke Walton, po tym jak otrzymał od jednego z sędziów faul techniczny w końcówce trzeciej kwarty, kiedy Mavericks prowadzili z Kings 95:77.

Doncić musiał zrozumieć Waltona, bo odpowiedział mu krótkie "nie rób tego". O tę sytuację zapytał Słoweńca także reporter ESPN. - Powiedział o mnie coś, czego nie lubię - wypowiedział się 20-letni lider Mavericks.

Słoweniec był zły, że trener Kings zasugerował, że sędziowie pozwalają mu na więcej. Jeśli Walton chciał zażartować, zrobił to w nieelegancki sposób. Ale od razu po meczu wyparł się tego, co zarejestrowały kamery telewizyjne.

- Darzę go wielkim szacunkiem. Dostał tego wieczoru dosłownie wszystko, czego chciał, gdziekolwiek chciał. Nic do niego nie powiedziałem. Nie wiem, czy on tak to odebrał. Jest świetnym zawodnikiem, miał świetny mecz i poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa. Musisz mu to przyznać - wypowiadał się po meczu Luke Walton.

Czytaj także: 58 minut koszykówki w Bostonie. Celtics po szalonym meczu pokonali Clippers

- Nic nie mówiłem w jego kierunku. Co miałbym powiedzieć? On i Porzingis prowadzili ten mecz, mogę go tylko pochwalić - dodawał były gracz m.in. Los Angeles Lakers, a aktualny trener Sacramento Kings.

Kings coach Luke Walton after picking up a technical in the 3rd quarter, calls over to Luka Doncic and says:

"Hey Luka, do me a favor, give him your autograph after the game. (points at official) - He's a fan, he's a fan of yours." pic.twitter.com/HU1SQ5oQe7

— Sean Cunningham (@SeanCunningham) February 13, 2020

Dla 20-latka był to pierwszy występ po siedmiu spotkaniach przerwy, którą wymusił uraz kostki. Doncić zdominował wydarzenia na parkiecie i zdobył 33 punkty, 12 zbiórek oraz osiem asyst. Jego Dallas Mavericks bezdyskusyjnie pokonali Sacramento Kings 130:111 i odnieśli 33. zwycięstwo w sezonie zasadniczym.

Czytaj także: Michał Kolenda: Nie jestem w cieniu brata. Marzę o grze za granicą (wywiad)