I liga. Górnik mistrzem, ale bez awansu. "Czujemy się jako Ci, z którymi los obszedł się najmniej sprawiedliwie"

Minęło kilka dni od zakończenia rozgrywek PZKosz. Górnik Trans.eu Wałbrzych został mistrzem 1.ligi, jednak sportowo nie awansuje. "Czujemy się jako Ci, z którymi los obszedł się najmniej sprawiedliwie" - czytamy w oświadczeniu klubu.

Pamela Wrona
Pamela Wrona
Górnik Transeu Wałbrzych Facebook / Dawid Wojcikowski (Górnik Trans.eu Wałbrzych) / Na zdjęciu: Górnik Trans.eu Wałbrzych
W związku z ukazaniem się Komunikatu Wydziału Rozgrywek dotyczącego klasyfikacji drużyn oraz zasad spadków i awansów w ligach PZKosz w sezonie 2019/20 Górnik Trans.eu Wałbrzych pragnie przedstawić swoje stanowisko w w/w sprawie jako Zarządu Stowarzyszenia Górnik Wałbrzych 2010.

"Czujemy się jako ci, z którymi los obszedł się najmniej sprawiedliwie" - czytamy w oświadczeniu klubu.

Treść oświadczenia:

"Z pewnością dla wszystkich jest oczywiste, że w aktualnej sytuacji sprawa klasyfikacji, awansów czy nawet planów sportowych na najbliższy sezon nie jest tym, czym zaprzątamy sobie głowę w pierwszej kolejności. Z drugiej strony musimy wszyscy zmusić się do tego, aby działać w taki sposób, który umożliwi jak najlepsze przygotowanie na czas, w którym poradzimy sobie z obecnym kryzysem. Nie staramy się ukrywać, że przedstawiliśmy swoje stanowisko Polskiemu Związkowi Koszykówki, w którym podkreślaliśmy, że duch sportowej rywalizacji powinien mieć prymat nad stroną finansowo/biznesową a wszelkie działania w tym kierunku powinny być pielęgnowane za wszelką cenę. Zamrożenie możliwości awansu czyli zmiany poziomu rozgrywek w bezpośredniej rywalizacji takiemu podejściu przeczy. Żywiliśmy nadzieję na zrozumienie naszego stanowiska i danie nam szansy na występ w ekstraklasie, do którego sumiennie przygotowywaliśmy się przed i w trakcie tak nagle przerwanego obecnego sezonu.

Szansy takowej jednak nie otrzymaliśmy, co powoduje, że czujemy się jako Ci, z którymi los obszedł się najmniej sprawiedliwie. Ci, na których stan epidemiologiczny najbardziej odcisnął piętno i nieprzewidziane przez nikogo konsekwencje.

Z drugiej strony doskonale zdajemy sobie sprawę, z jak trudną decyzją miał doczynienia Wydział Rozgrywek i Zarząd Polskiego Związku Koszykówki i jak wiele argumentów przemawiało za jej podjęciem właśnie w taki sposób. Choć jako zarząd uważamy, że racja w tym przypadku była jednak po naszej stronie i bardziej sprawiedliwe, choć dużo bardziej problematyczne organizacyjnie byłoby przyznanie awansu drużynie Górnika Trans.eu Wałbrzych, respektujemy stanowisko ujęte w Komunikacie i jesteśmy pewni, że u podstaw tej decyzji leżały argumenty, które zostały dokładnie i pod każdym względem przeanalizowane.

Nam jako Zarządowi pozostaje zadeklarować, że zrobimy wszystko, aby to, co się wokół dzieje bło tylko chwilowym przystankiem na drodze, którą kroczymy cierpliwie od 10 lat i która wcześniej czy później doprowadzi nas do upragnionego celu jakim jest kolejna "Gwiazda" w kolekcji.

Dodatkowo na pewno zgodzą się z tym wszyscy prawdziwi kibice Górnika, że awans przypieczętowany w wypełnionej po brzegi hali z hukiem strzelających szampanów będzie z pewnością smakował o wiele lepiej i będzie prawdziwym i pamiętanym na wiele lat podziękowaniem dla drużyny i sztabu szkoleniowego, którzy tyle wysiłku włożyli w to, abyśmy znaleźli się w tym właśnie miejscu.
Sytuacja, która nas wszystkich dotknęła, jeszcze mocniej wymaga od nas udowodnienia, że potrafiliśmy to przetrwać, podnieść się i wejść wspólnie na halę jeszcze bardziej zdeterminowanymi a na pewno silniejszymi!".

Zobacz także: Koszykówka. Radosław Piesiewicz: Awanse będą, tylko na zasadzie "dzikiej karty"

Koszykówka. Górnik Trans.eu Wałbrzych czeka na decyzję. "PLK? Chcemy mieć równe szanse"

ZOBACZ WIDEO Koronawirus. Ciężka sytuacja klubów sportowych. "Ratunkiem może być wprowadzenie odpowiednich przepisów"
Czy Górnik Trans.eu Wałbrzych powinien sportowo awansować do PLK?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×