W tym artykule dowiesz się o:
MVP: J.P. Prince (PGE Turów Zgorzelec) - 9 punktów
Statystyki: 16,5 punktu (55 procent z gry), 5,9 zbiórki, 3,2 asysty, 2,2 przechwytu
Nie było żadnych wątpliwości. Amerykański skrzydłowy już przed sezonem typowany był na jedną z najważniejszych postaci nie tylko PGE Turowa, ale i również całej ligi i w 22 meczach sezonu zasadniczego zdecydowanie potwierdził swoją wyjątkowe umiejętności. Został liderem swojej drużyny, liderem punktowym rozgrywek i w głosowaniu wyprzedził o niemalże połowę głosów Vladimira Dragicevicia ze Stelmetu Zielona Góra oraz A.J. Waltona z Asseco Gdynia. Zarówno Czarnogórzec, jak i Amerykanin zebrali po 5 głosów. Trzeci był już niegrający niestety w TBL Deividas Dulkys, który kilka dni temu przeszedł z Anwilu Włocławek do Tofasu Bursa. Litwin otrzymał 4 głosy.
Dalsze miejsce (kolejność alfabetyczna): Christian Eyenga (Stelmet Zielona Góra), Andrew Fitzgerald (Stabill Jezioro Tarnobrzeg), Łukasz Koszarek (Stelmet Zielona Góra), Damian Kulig (PGE Turów Zgorzelec), Adam Waczyński (Trefl Sopot)
Głosy oddawało 10 korespondentów. Każdy wytypował po trzech koszykarzy do tej kategorii indywidualnej.
Polski MVP: Adam Waczyński (Trefl Sopot) - 9 punktów
Statystyki: 15,3 punktu (50 procent z gry), 4,1 zbiórki, 1,4 przechwytu, 1,1 asysty
Rzutem na taśmę, różnicą tylko 1 głosu Adam Waczyński pokonał rewelację pierwszej części rozgrywek, Damiana Kuliga z PGE Turowa Zgorzelec. Lider sopockiego Trefla poprowadził swój zespół do 16 wygranych w sezonie zasadniczym, co z pewnością jest sporym sukcesem. Do dwójki liderów Treflowi brakuje naprawdę niewiele i jeśli mają ją dogonić w szóstkach, może zapewnić to tylko Waczyński. Trzeci w głosowaniu był Przemysław Zamojski ze Stelmetu Zielona Góra (6 głosów).
Dalsze miejsce (kolejność alfabetyczna): Łukasz Koszarek (Stelmet Zielona Góra), Paweł Leończyk (Trefl Sopot), Piotr Szczotka (Asseco Gdynia)
Głosy oddawało 10 korespondentów. Każdy wytypował po trzech koszykarzy do tej kategorii indywidualnej.
Najlepszy trener: David Dedek (Asseco Gdynia) - 7 punktów.
Statystyki: Bilans 11-11. 7. miejsce
Fantastyczne przygotowanie taktyczne w każdym spotkaniu, gra przeciwnika rozłożona na czynniki pierwsze, wielka dyscyplina na parkiecie i 50 procent zwycięstw w momencie, w którym budżet drużyny jest najniższy od około dekady. Inny wybór był po prostu niemożliwy. David Dedek otrzymał o 2 głosy więcej od drugiego Wojciecha Kamińskiego, który wywalczył dla Rosy Radom górną fazę szóstek w drugim sezonie zespołu w ekstraklasie oraz Dariusa Maskoliunasa z Trefla Sopot. Litwin otrzymał 4 punkty.
Dalsze miejsce (kolejność alfabetyczna): Milija Bogicević (Anwil Włocławek), Miodrag Rajković (PGE Turów Zgorzelec), Andrej Urlep (Energa Czarni Słupsk), Mihailo Uvalin (Stelmet Zielona Góra)
Głosy oddawało 10 korespondentów. Każdy wytypował po trzech trenerów do tej kategorii indywidualnej.
Największe zaskoczenie: A.J. Walton (Asseco Gdynia) - 7 punktów
Statystyki: 15,4 punktu (44 procent z gry), 5,7 asysty, 4,7 zbiórki, 2,6 przechwytu
Gdyby David Dedek wybierał rozgrywającego tylko na bazie statystyk, A.J. Walton nigdy nie trafiłby do profesjonalnej koszykówki. Słoweniec zobaczył jednak w Amerykaninie coś, co sprawiło, że zaoferował mu dwuletnią umowę i teraz zbiera tego efekty. 23-letni playmaker zdecydowanie wygrał w głosowaniu na największe pozytywne zaskoczenie sezonu, wyprzedzając kolejno Michała Nowakowskiego z Energi Czarnych Słupsk (4 punkty) oraz swojego rodaka ze Stabillu Jezioro Tarnobrzeg, Andrew Fitzgerald (3 punkty).
Dalsze miejsce (kolejność alfabetyczna): Fedor Dmitriew (Asseco Gdynia), Danny Gibson (Śląsk Wrocław), Jakub Karolak (PGE Turów Zgorzelec), Damian Kulig (PGE Turów Zgorzelec), Mateusz Jarmakowicz (Energa Czarni Słupsk), Marcin Nowakowski (Stabill Jezioro Tarnobrzeg), Marcin Stefański (Trefl Sopot), Piotr Szczotka (Asseco Gdynia), Tomasz Śnieg (Energa Czarni Słupsk), Rocky Trice (Energa Czarni Słupsk), Michał Sokołowski (Anwil Włocławek), Sarunas Vasiliauskas (Trefl Sopot)
Głosy oddawało 10 korespondentów. Każdy wytypował po trzech koszykarzy do tej kategorii indywidualnej.
Największe rozczarowanie: Christian Eyenga (Stelmet Zielona Góra) - 7 punktów
Statystyki: 10,8 punktu (55 procent z gry), 4,3 zbiórki, 2,1 asysty, 1,2 przechwytu
Korespondenci portalu nie mieli żadnych trudności ze wskazaniem tego, który nie spełnił oczekiwań w największym stopniu. Z Christianem Eyengą wiązano wielkie nadzieje od momentu, w którym Stelmet Zielona Góra ogłosił podpisanie umowy z graczem, lecz uczciwie trzeba przyznać, że Kongijczyk miewał tylko momenty dobrej gry. Prognozy były zdecydowanie bardziej optymistyczne. Drugie miejsce ex aequo zajęli (z 3 głosami) powracający do Polski po wielu latach Cezary Trybański z AZS Koszalin (wcześniej Polpharma Starogard Gdański) oraz włocławski "Teodosić", czyli Dusan Katnić, którego we Włocławku nie ma już od miesiąca.
Dalsze miejsce (kolejność alfabetyczna): Craig Brackins (Stelmet Zielona Góra), Derrick Caracter (Śląsk Wrocław), Nicchaeus Doaks (Stabill Jezioro Tarnobrzeg), Jakub Dłoniak (Rosa Radom), LaceDarius Dunn (AZS Koszalin), Kiryło Fesenko (Śląsk Wrocław), Darrell Harris (AZS Koszalin), Sek Henry (AZS Koszalin), Adam Hrycaniuk (Stelmet Zielona Góra), Lance Jeter (Trefl Sopot), Michał Jankowski (Energa Czarni Słupsk), Robert Skibniewski (Śląsk Wrocław), Marcin Sroka (Stelmet Zielona Góra), Ken Wright (Energa Czarni Słupsk)
Głosy oddawało 10 korespondentów. Każdy wytypował po trzech koszykarzy do tej kategorii indywidualnej.
Najlepszy rezerwowy: Damian Kulig (PGE Turów Zgorzelec) - 5 punktów
Statystyki: 16 punktów (56 procent z gry), 5,6 zbiórki, 1,5 bloku, 1,2 asysty
Jeszcze pół roku temu Damian Kulig byłby murowanym kandydatem do nagrody najlepszego gracza ligi lub najlepszego gracza ligi wśród Polaków. Ostatecznie przegrał obie kategorie, ale wśród koszykarzy wchodzących w mecz z ławki rezerwowych nie miał sobie równych. O 2 punkty wyprzedził w głosowaniu zarówno Kamila Łączyńskiego z Rosy Radom oraz Amerykanina Lance'a Jetera z Trefla Sopot.
Dalsze miejsce (kolejność alfabetyczna): Oded Brandwein (AZS Koszalin), Kamil Chanas (Stelmet Zielona Góra), Przemysław Frasunkiewicz (Asseco Gdynia), Michał Gabiński (Śląsk Wrocław), Jordan Hulls (Energa Czarni Słupsk), Radosław Hyży (Śląsk Wrocław), Nemanja Jaramaz (PGE Turów Zgorzelec), Jakub Karolak (PGE Turów Zgorzelec), Jakub Parzeński (Śląsk Wrocław), Marcin Stefański (Trefl Sopot), Łukasz Wiśniewski (PGE Turów Zgorzelec)
Głosy oddawało 10 korespondentów. Każdy wytypował po trzech koszykarzy do tej kategorii indywidualnej.
Największe zaskoczenie (zespół): Asseco Gdynia - 6 punktów
Statystyki: Bilans 11-11, 7. miejsce
Wątpliwości nie mogło być żadnych. Skazywany na porażkę zespół byłego już mistrza Polski musiał zgarnąć tę nagrodę. Korespondenci portalu uznali, że wynik drużyny w stosunku do możliwości finansowych klubu (niewiele ponad 2 miliony budżetu) oraz oczekiwań (wielu skazywało Asseco na jedynie walkę o utrzymanie) jest zdecydowanie powyżej możliwości. Gdynianie mają dużą szansę na wejście do play-off, a w głosowaniu wyprzedzili o 2 punkty Rosę Radom, kwalifikującą się po raz pierwszy do górnej fazy szóstek.
Dalsze miejsce (kolejność alfabetyczna): brak
Głosy oddawało 10 korespondentów. Każdy wytypował po jednym zespole do tej kategorii.
Największe rozczarowanie (zespół): AZS Koszalin - 5 punktów
Statystyki: Bilans 9-13, 9. miejsce
Gdy brązowy medalista poprzedniego sezonu nie awansuje do górnej szóstki, to musi to być porażka i znalazło to potwierdzenie w typach korespondentów. Na domiar złego, sezon zasadniczy dla Koszalina zakończył się dopiero 9. lokatą w tabeli co oznacza, że gdyby play-off startowało dziś, trzeciej ekipy rozgrywek 2012/2013 zabrakłoby nawet w ćwierćfinale! I nie ma pewności, że tak się nie stanie… Ekipa Gaspera Okorna wyprzedziła o 3 oczka Polpharmę Starogard Gdański i Stabill Jezioro Tarnobrzeg.
Dalsze miejsce (kolejność alfabetyczna): Kotwica Kołobrzeg
Głosy oddawało 10 korespondentów. Każdy wytypował po jednym zespole do tej kategorii.
Pierwsza Piątka sezonu zasadniczego:
Łukasz Koszarek (Stelmet Zielona Góra) - 9,9 pkt. (41 procent z gry), 6,5 as., 2,8 zb., 1 prz.
Adam Waczyński (Trefl Sopot) - 15,3 pkt. (50 procent z gry), 4,1 zb., 1,4 prz., 1,1 as.
J.P. Prince (PGE Turów Zgorzelec) - 16,5 pkt. (55 procent z gry), 5,9 zb., 3,2 as., 2,2 prz.
Damian Kulig (PGE Turów Zgorzelec) - 16 pkt. (56 procent z gry), 5,6 zb., 1,5 bl., 1,2 as.
Vladimir Dragicević (Stelmet Zielona Góra) - 13,4 pkt. (62 procent z gry), 5 zb., 1 bl., 1 as.
Głosy oddawało 10 korespondentów. Każdy wytypował po pięciu koszykarzy do tej kategorii.
Druga Piątka sezonu zasadniczego:
A.J. Walton (Asseco Gdynia) - 15,4 pkt. (44 procent z gry), 5,7 as., 4,7 zb., 2,6 prz.
Przemysław Zamojski (Stelmet Zielona Góra) - 13,9 pkt. (48 procent z gry), 3,1 zb., 2,9 as., 1,3 prz.
Deividas Dulkys (Anwil Włocławek) - 16,4 pkt. (50 procent z gry), 3,3 zb., 2,8 as., 1,8 prz.
Andrew Fitzgerald (Stabill Jezioro Tarnobrzeg) - 16 pkt. (48 procent z gry), 6,5 zb., 1,1 as.
Kirk Archibeque (Rosa Radom) - 13,2 pkt. (55 procent z gry), 8,3 zb., 0,8 as., 0,8 prz.
Głosy oddawało 10 korespondentów. Każdy wytypował po pięciu koszykarzy do tej kategorii.