W tym artykule dowiesz się o:
Pau Gasol świetnie radzi sobie nie tylko na parkiecie. Hiszpański koszykarz idealnie odnajduje się również poza nim. Ostatnio zawodnik pojawił się na planie... "Ulicy sezamkowej”. Zobaczcie sami jak sobie poradził.
Miami Heat awansowali już do finału NBA. Nie da się ukryć, że sukces ten w głównej mierze drużyna zawdzięcza LeBronowi Jamesowi. Takich akcji jak ta poniżej, w starciu z Indianą Pacers, nie brakowało.
W rywalizacji Miami Heat z Indianą Pacers nie brakowało też zabawnych sytuacji. Autorami jednej z nich byli Lance Stephenson i LeBron James. Zawodnik Pacers... dmuchał liderowi Heat w policzek. Ten się jednak tym specjalnie nie przejął.
W koszykówce niski wzrost jest czasami bardzo przydatny. Udowodnił to ostatnio Cory Joseph z San Antonio Spurs, który idealnie wykorzystał lukę w defensywie Oklahomy City Thunder i efektownie wykończył akcję.
LeBron James to zawodnik nietuzinkowy - tego udowadniać nikomu nie trzeba. O liderze Miami Heat powstała ostatnio piosenka. Jej autorem jest dziadek występujący pod pseudonimem Grandpa M., który w raperski sposób zachęca koszykarza do powrotu do pierwotnego klubu - Cleveland Cavaliers.
{"id":"","title":"","signature":""}
Źródło: STORYFUL/x-news
A teraz przenosimy się na polskie parkiety, bo w Tauron Basket Lidze również sporo się dzieje. PGE Turów Zgorzelec prowadzi ze Stelmetem Zielona Góra już 2:0. Spora w tym zasługa Filipa Dylewicza i jego umiejętności.
Podanie w tempo od Przemysława Zamojskiego, piłkę przejmuje Christian Eyenga, zabiera się z nią do wsadu i... piłka ląduje w trybunach. Jak to możliwe? Otóż na skuteczną akcję zawodnikowi Stelmetu Zielona Góra nie pozwolił Mike Taylor.
Christian Eyenga małymi potknięciami na parkiecie kompletnie się nie przejmuje. W starciu z PGE Turowem Zgorzelec wykonał również kilka efektownych akcji, jak choćby ta poniżej. To trzeba zobaczyć!
A teraz przenosimy się do... Rumunii, bo jedna z akcji w tamtejszej lidze również na długo zapadnie w pamięci lokalnych kibiców. Nie może być przecież inaczej, kiedy zawodnik trafia za trzy punkty rzutem przez... całe boisko.
A na koniec krótki przegląd koszykówki w amatorskim wykonaniu. Przeskoczyć rywala i zakończyć akcję efektownym wsadem to nie lada wyczyn. Zagranie - palce lizać!