W tym artykule dowiesz się o:
Sport był, jest i będzie dla kibiców. Nie zapominają o tym koszykarze występujący na co dzień w lidze NBA, którzy przy każdej nadarzającej się okazji dziękowali swoim fanom za wsparcie udzielane im podczas całego sezonu.
7 czerwca 39 lat skończył Allen Iverson. Zawodnik stał się już legendą parkietów najlepszej koszykarskiej ligi świata - NBA. Warto zatem przy okazji przypomnieć sobie najlepsze momenty w karierze Amerykanina.
W NBA sezon nieuchronnie zbliża się ku końcowi. Przy okazji finału warto wrócić jednak pamięcią do poprzednich lat. W najlepszej lidze świata nigdy nie brakowało emocji. O to dbał niegdyś sam... Michael Jordan.
W finale NBA pomiędzy Miami Heat i San Antonio Spurs emocji, dramaturgii i kapitalnych zagrań zabraknąć po prostu nie może. Już w pierwszym meczu kibice byli świadkami kilku popisowych akcji. Jedną z nich zaprezentował Ray Allen.
Miami Heat to nie tylko LeBron James. Drużyna składa się bowiem z prawdziwych gwiazd. W pierwszym meczu finałowym przypomniał o tym Dwyane Wade, który po efektownej akcji totalnie zgubił obronę rywala.
A teraz przenosimy się na parkiety Tauron Basket Ligi, gdzie w wielkim finale rywalizują ze sobą koszykarze Stelmetu Zielona Góra i PGE Turowa Zgorzelec. O swoich umiejętnościach strzeleckich przypomniał kibicom Łukasz Wiśniewski, na którego akcje zielonogórzanie nie mogli znaleźć żadnej recepty.
Koszykarze Stelmetu Zielona Góra w swoich szeregach również mają klasowych graczy. Jednym z nich jest niewątpliwie Christian Eyenga, który nie pierwszy raz w tym sezonie udowodnił, że potrafi efektownie blokować rywali.
Koszykarskie mecze to nie tylko występy znakomitych sportowców, ale też pięknych cheerleaderek. Tancerki z Zielonej Góry wpadły na pomysł, by wcielić się w postaci zawodników Stelmetu. Zobaczcie sami efektowną prezentację!
Dla Łukasza Koszarka nie ma znaczenia, kto stoi naprzeciwko niego. Rozgrywający reprezentacji Polski każdego bowiem potrafi rozłożyć na łopatki. Przekonał się o tym Filip Dylewicz, który mimo usilnych starań, nie zdołał powstrzymać Koszarka w szalonej akcji.
I na sam koniec mała dawka humoru. Okazuje się bowiem, że nie trzeba mieć wiele wspólnego z koszykówką, by z powodzeniem radzić sobie na parkiecie. Przekonuje o tym pewna pani w jednej z reklam czekolady. Zobaczcie sami!