Finał to emocje! Finał to walka!
Michał Fałkowski
3. mecz: Stelmet - PGE Turów 93:92 (2-1)
Tak się tworzy legenda. Łukasz Koszarek kilkadziesiąt sekund wcześniej wykorzystał dwa rzuty wolne po faulu J.P. Prince'a i Stelmet złapał kontakt z rywalem.
Kibice PGE Turowa cały czas twierdzą, że w ostatniej akcji a) rozgrywający Stelmetu zrobił trój- zamiast dwutaktu lub b) Prince faulował już po rzucie. I choć rzeczywiście Amerykanin nie utrudnił bezpośrednio rzutu Koszarka, wchodząc z nim w kontakt dopiero po oddaniu próby, to jednak wedle przepisów sędziowie podjęli dobrą decyzję. Kwestią budzącą wątpliwości jest jedynie trójskok...
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
-
DonZG Zgłoś komentarzostatnim meczu i jakoś sędziowie też nie zagwizdali... Ale oczywiście dym będzie tylko o Koszarka, bo on wykonywał akcję decydującą o wszystkim!