Finał to emocje! Finał to walka!

Michał Fałkowski
Michał Fałkowski

4. mecz: Stelmet - PGE Turów 75:81 (3-1)

Czy po zakończeniu tego finału do kanonu słownictwa koszykarskiego wejdzie powiedzenie "hasający jak Mike Taylor"? W czwartym meczu Amerykanin był na parkiecie dosłownie wszędzie.

"Szalony jak Taylor", "Taylor jest jak doberman", "Taylor hasa wzdłuż i wszerz parkietu nic nie robiąc sobie ze zmęczenia", aż wreszcie "Taylor to broń obosieczna PGE Turowa", wszak Amerykanin kapitalne zagrania przeplata całkowicie nieprzemyślanymi. Prawdą jest jednak, że dodaje kolorytu rywalizacji, a to przecież chodzi postronnym kibicom.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Kto wygra środowe starcie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • DonZG Zgłoś komentarz
    Jeśli chodzi o 3 mecz i Koszarka... Ci co twierdzą że nie był faulowany, nie znają przepisów... A jeśli chodzi o "trójskok"... Podobnym "trójskokiem" popisał się Wiśniewski w
    Czytaj całość
    ostatnim meczu i jakoś sędziowie też nie zagwizdali... Ale oczywiście dym będzie tylko o Koszarka, bo on wykonywał akcję decydującą o wszystkim!