Najważniejsze koszykarskie wydarzenia 2014 roku

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Awans Polaków na ME, najlepszy rok w karierze Marcina Gortata czy historyczne mistrzostwo Polski PGE Turowa Zgorzelec - co zasługuje na miano najważniejszego wydarzenia koszykarskiego w 2014 roku?

1
/ 10

USA niekwestionowanym mistrzem świata

USA - najlepsza ekipa na świecie
USA - najlepsza ekipa na świecie

Drugi, lub nawet trzeci skład Amerykanów dawał nadzieję na wyrównane i ciekawe mistrzostwa świata. Brak Duranta, Jamesa, Paula, Bryanta, Howarda i plejady innych gwiazd kompletnie nie wpłynął na formę zdecydowanie najlepszej drużyny na świecie. Podopieczni Mike'a Krzyzewskiego wszystkich przeciwników zrównali z ziemią, prezentując koszykówkę na zupełnie innym poziomie. W fazie grupowej wygrywali ze średnią ponad 33 punktów więcej od rywali, a w fazie pucharowej odprawiali z kwitkiem kolejnych przeciwników. W ćwierćfinale Słowenia przegrała aż 76:119, w półfinale Litwa była bez szans (68:96), z kolei finał znów był jednostronnym widowiskiem. Wynik 129:92 z Serbią pokazuje różnicę klas. Na parkietach w Hiszpanii brylowali szczególnie Kenneth Faried i Kyrie Irving, którzy wybrani zostali do najlepszej piątki turnieju. Irving otrzymał dodatkowo statuetkę MVP.

2
/ 10

4-16, czyli fatalny występ polskich drużyn w europejskich pucharach

PGE Turów wygrał tylko jedno spotkanie w Eurolidze
PGE Turów wygrał tylko jedno spotkanie w Eurolidze

Nie tak miała wyglądać przygoda męskich zespołów w europejskich pucharach. Zarówno PGE Turów Zgorzelec w Eurolidze, jak i Stelmet Zielona Góra w Pucharze Europy, zagrali poniżej oczekiwań. Mistrzowie Polski trafili do bardzo trudnej grupy i choć w wielu meczach walczyli jak równy z równym z takimi potentatami jak FC Barcelona czy Fenerbahce Ulker Stambuł, to ostatecznie wygrali tylko jedno spotkanie. Nieco lepiej wypadł Stelmet, który rozpoczął fatalnie, lecz finiszował poprawnie. Trzy wygrane ostatecznie jednak nie dały awansu z niezbyt trudnej grupy, co należy rozpatrywać w kategoriach porażki. - To był nasz pierwszy sezon w Eurolidze i od razu trafiła nam się "grupa śmierci". Mimo wszystko jestem usatysfakcjonowany naszą grą i uważam, że dobrze zaprezentowaliśmy się w naszym debiucie - podsumował pierwszy sezon w europejskiej elicie Miodrag Rajković, szkoleniowiec PGE Turowa.

3
/ 10

Awans Polaków i Polek na ME 2015

Polacy w bardzo dobrym stylu uzyskali awans na ME 2015
Polacy w bardzo dobrym stylu uzyskali awans na ME 2015

Nowa, odmieniona reprezentacja Polski pod wodzą Mike'a Taylora dała nam w 2014 roku sporo powodów do radości. Wygrane eliminacje, w tym dwie prestiżowe wygrane nad silnymi Niemcami, pozwoliły biało-czerwonym uzyskać awans na EuroBasket 2015. Okazało się, że nawet bez Gortata, Lampego i Ignerskiego potrafimy wygrywać, co pokazali choćby Adam Waczyński, Mateusz Ponitka czy Aaron Cel, którzy poprowadzili naszą kadrę do sukcesu. Awans na mistrzostwa Europy wywalczyły również nasze koszykarki. Biało-czerwone okazały się lepsze m.in. od Słowaczek i Słowenek, a najlepszymi zawodniczkami były Justyna Żurowska, Katarzyna Krężel oraz wspomagająca kadrę w czterech meczach Ewelina Kobryn.

4
/ 10

Powrót LeBrona Jamesa do Cleveland Cavaliers

LeBron James wrócił do Cavaliers, którzy mają ochotę na mistrzostwo
LeBron James wrócił do Cavaliers, którzy mają ochotę na mistrzostwo

LeBron James nie zdobył trzeciego mistrzostwa z Miami Heat i postanowił wrócić do Cleveland Cavaliers - klubu, w którym zaczynał swoją karierę. Sam transfer był szokiem dla wielu kibiców, pamiętających między innymi emocjonalny list jaki napisał właściciel klubu z Ohio Dan Gilbert, nazywając Jamesa "tchórzem" czy "bezdusznym samolubem". - Jestem gotowy podjąć wyzwanie. Wracam do domu. Moja relacja z północno-wschodnim Ohio to coś więcej niż tylko koszykówka. Nie zdawałem sobie sprawy z tego cztery lata temu. Teraz tak - przyznał James, który podpisał dwuletni kontrakt, warty 42 miliony dolarów. Do Cleveland trafił także Kevin Love, który wraz z LeBronem i Kyrie Irvingiem mają poprowadzić Cavs do historycznego mistrzostwa NBA.

5
/ 10

Powrót Qyntela Woodsa do TBL

Qyntel Woods znów czaruje polskich kibiców
Qyntel Woods znów czaruje polskich kibiców

Qyntel Woods to najlepszy zawodnik w historii PLK - trudno polemizować z tą kwestią, pamiętając wyczyny Amerykanina w barwach Asseco Prokomu Gdynia. Mistrzostwo Polski i statuetka MVP to tylko część prawdy o Woodsie, który prezentował zupełnie inny poziom niż pozostali gracze z polskich parkietów. Ten sam Woods postanowił wrócić do naszej ligi, zasilając AZS Koszalin. Choć kilka lat starszy, to wciąż w wielkiej formie. Akademicy z bilansem 10-2 są wiceliderami rozgrywek, a 33-latek ze średnimi na poziomie 20,8 punktu, 7,1 zbiórki i 3,2 asysty znów jest jedną z najjaśniejszych gwiazd TBL. - Chcę wygrywać i pomagać moim kolegom z drużyny w każdy możliwy sposób. Co z tego, że zdobędę MVP, jak nie wygramy? Nic mi to nie da. Chcę zwyciężać jako drużyna! - powiedział Woods przed początkiem sezonu.

6
/ 10

Historyczne mistrzostwo Polski PGE Turowa Zgorzelec

PGE Turów Zgorzelec wywalczył pierwsze mistrzostwo Polski w historii klubu
PGE Turów Zgorzelec wywalczył pierwsze mistrzostwo Polski w historii klubu

Wiecznie drudzy, w końcu zdobyli upragniony tytuł mistrza Polski. Pięć srebrnych medali w kolekcji PGE Turowa Zgorzelec zostało wzbogaconych o pierwszy z najcenniejszego kruszcu. Zespół prowadzony przez Miodraga Rajkovicia w finale zmierzył się ze Stelmetem Zielona Góra, który pokonał w stosunku 4:2. Klasą dla siebie był J.P. Prince, zdecydowanie najlepszy zawodnik ubiegłego sezonu. Amerykanin zdobywał średnio 16,4 punktu i 5,3 zbiórki i był wiodącą postacią przygranicznego zespołu. PGE Turów to zespół niezwykle kolektywny, gdzie każdy zawodnik posiada określoną wartość i zna swoje miejsce na parkiecie. Rotacja Rajkovicia jest obecnie najlepsza w Polsce, co pokazuje również początek obecnych rozgrywek i bilans 13-0.

7
/ 10

Powiększenie TBL - czy wyszło na dobre?

Beniaminkowie póki co zawodzą. Najlepiej spisuje się Polfarmex Kutno
Beniaminkowie póki co zawodzą. Najlepiej spisuje się Polfarmex Kutno

16 drużyn, w tym pięciu beniaminków - tak rozpoczął się sezon 2014/2015. Jak możemy go ocenić z perspektywy trzech miesięcy rywalizacji? Najlepsze wrażenie pozostawia po sobie Polfarmex Kutno z niesamowitym Kwamainem Mitchellem, który jest jedną z największych gwiazd ligi. Kutnianie zajmują jednak dopiero 9. miejsce z bilansem 6-7. Jeszcze gorzej wiedzie się pozostałym beniaminkom, które solidarnie wygrały tylko po trzy spotkania. Trudno cokolwiek pozytywnego powiedzieć o występach MKS Dąbrowy Górniczej, Wikany Start Lublin, King Wilków Morskich Szczecin czy Polskiego Cukru Toruń, który rok zakończył fatalną serią siedmiu porażek z rzędu. - Przestańmy mówić, że brakuje Polaków do gry - trzeba ich znaleźć i dać szansę rozwoju. Od 15 lat mówimy o tym, że nie ma w Polsce zawodników do gry. To, że nie ma już Wójcika, Tomczyka, Zielińskiego to nie oznacza, że koszykówka przestała funkcjonować. Kadra nadal funkcjonuje. Jest wielu wartościowych zawodników, którzy odgrywają ważne role w swoich zespołach - podkreślał przed sezonem Jacek Jakubowski, prezes Polskiej Ligi Koszykówki. Póki co jednak, prym w w/w zespołach wiodą gracze zza wielkiej wody. Czy to się zmieni?

8
/ 10

Kolejny mistrzowski tytuł San Antonio Spurs

Im starsi, tym lepsi - San Antonio Spurs znów z mistrzostwem NBA
Im starsi, tym lepsi - San Antonio Spurs znów z mistrzostwem NBA

Z roku na rok coraz starsi, lecz nie oznacza to, że coraz gorsi. San Antonio Spurs znów sięgnęli po mistrzowski tytuł - już piąty od 1999 roku. W finale spotkali się z Miami Heat, co można było przewidzieć, bowiem obie drużyny stawiane były w gronie ścisłych faworytów do pierścienia. Ostrogi zrewanżowały się Żarowi za porażkę sprzed roku i triumfowały w pięciu spotkaniach. Świetnie grał Tim Duncan, grą idealnie kierował Tony Parker, lecz statuetka MVP finałów powędrowała do Kawhiego Leonarda, który rozegrał play offy życia. Tym samym Duncan i trener Gregg Popovich sięgnęli po piąte mistrzostwo NBA.

9
/ 10

Najlepszy rok w karierze Marcina Gortata

Marcin Gortat udanie będzie wspominał 2014 rok
Marcin Gortat udanie będzie wspominał 2014 rok

Choć najlepszy pod względem średnich był sezon 2011/2012, a z Orlando Magic udało się awansować do finału NBA, to można śmiało powiedzieć, że rok 2014 był najlepszym w karierze Marcina Gortata. Nasz rodak bardzo szybko wkomponował się w nowy zespół i stał się liderem Washington Wizards. Aż 37 double-double pokazuje jak aktywny był łodzianin zarówno w ataku, jak i obronie. Gortat szybko znalazł wspólny język z liderem Czarodziei, rozgrywającym Johnem Wallem, który obsługiwał Polaka idealnymi podaniami. Wizards wygrali w sezonie zasadniczym 44 spotkania (najwięcej od dekady) a w play off awansowali do półfinału konferencji. Gortat zebrał dobre recenzje, a w Waszyngtonie czuł się bardzo dobrze, więc postanowił parafować nowy kontrakt, warty aż 60 milionów dolarów. Sezon 2014/2015 to nadal równa i skuteczna gra Gortata w Wizards, którzy wzmocnieni doświadczonym Paulem Piercem typowani na pierwszą czwórkę Wschodu.

10
/ 10

Wisła Can Pack Kraków nie ma sobie równych

W lidze kobiet bez zmian - Wisła Can Pack Kraków dzieli i rządzi
W lidze kobiet bez zmian - Wisła Can Pack Kraków dzieli i rządzi

Rok 2014 zapamiętany będzie jako absolutna dominacja Białej Gwiazdy na polskich parkietach. Sezon 2013/2014 rozpoczął się od serii 18. kolejnych zwycięstw podopiecznych Stefana Svitka, które wygrywały spotkania średnio z ponad 25-punktową przewagą! W drugiej rundzie Wiślaczki poniosły co prawda dwie porażki, lecz do fazy play off awansowały z 1. lokaty. Po odprawieniu Energi Toruń (3-0) przyszedł czas na finał z CCC Polkowice. Dość niespodziewanie trwał on aż pięć meczów i zakończył się dopiero w decydującej batalii, wygranej przez krakowianki 59:52. 23. mistrzostwo Polski stało się faktem, a kolejne zapewne już za kilka miesięcy. Sezon 2014/2015 przebiega bowiem pod jeszcze większą dominacją Wisły, która ma bilans 12-0, a na horyzoncie nie widać żadnego godnego rywala.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (10)
Atru
31.12.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Serio Turów zagrał poniżej oczekiwań? Z tego co pamiętam to na początku wszyscy jęczeli że z takim składem nie mamy co szukać w Eurolidze, że Turów poddał się jeszcze zanim rozpoczął rywalizacj Czytaj całość
avatar
Prince from Tennessee
31.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
TURÓW ZGORZELEC !!!!!!!!!!!!!  
avatar
makumba
31.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Europie to bilans jest 5-22. Skąd te 4-18?  
avatar
Dorek
31.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chyba autorowi chodzi o runde zasadnicza TBL.  
avatar
JWPDzG
31.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A to nie Filip Dylewicz dostał statuetkę MVP ?  
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (876 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.