Sensacyjny mistrz Turcji kolejnym rywalem Stelmetu BC

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W piątek koszykarze Stelmetu BC Zielona Góra rozegrają kolejne spotkanie w rozgrywkach Euroligi. Rywalem podopiecznych Filipovskiego będzie mistrz Turcji - Pinar Karsiyaka Izmir.

1
/ 7

Pinar Karsiyaka Izmir dość niespodziewanie został mistrzem Turcji w zeszłym sezonie. Mało kto spodziewał się takiego obrotu spraw. Drużyna prowadzona przez Bobby'ego Dixona (znany teraz jako Ali Muhammed) pokonała rywali z najwyższej półki i sięgnęła po złoty medal.

Ciekawostką jest fakt, że zespół z Izmiru rywalizował w minionym sezonie ze Stelmetem Zielona Góra w rozgrywkach Pucharu Europy. Wówczas drużyny podzieliły się zwycięstwami. Pinar wygrał u siebie 83:67, z kolei zielonogórzanie na własnym parkiecie pokonali turecki zespół 71:69.

Z poprzedniego składu pozostało jednak kilku zawodników. Były gracz Polpaku Świecie i Baris Hersek zasilili szeregi Fenerbahce Stambuł, z kolei inny strzelec - D.J. Strawberry trafił do Olympiakosu Pireus. Jon Diebler zdecydował się na transfer do Anadolu Efes Stambuł.

Kogo w takim razie muszą obawiać się koszykarze Stelmetu BC w piątkowy wieczór?

Źródło: euroleague.net
Źródło: euroleague.net

Ragland jest jednym z nowych nabytków zespołu z Izmiru. Nie ma łatwego zadania, bo musi zastąpić w drużynie Bobby'ego Dixona. W minionych rozgrywkach amerykański combo-guard występował w EA7 Emporio Armani Mediolan. Z włoską ekipą brał udział Eurolidze, gdzie średnio zdobywał ponad siedem punktów na mecz.

W Pinarze jego rola jest znacznie większa. Przeciętnie na parkiecie spędza ponad 27 minut, w tym czasie zdobywając 11,3 punktu i 4,3 asyst. W ostatnim spotkaniu z Lokomotivem Kubań Krasnodar gracz w ciągu 35 minut na boisku zdobył 15 oczek i miał cztery asysty. 26-letni zawodnik jest znany ze swojej szybkości. Zielonogórzan od pierwszych czeka trudne zadanie. Jeśli marzą o zwycięstwie, muszą ograniczyć jego poczynania.

2
/ 7

Josh Carter

Źródło: euroleaguebasketball.net
Źródło: euroleaguebasketball.net

29-letni Josh Carter do Pinaru trafił z innego klubu tureckiego - Turk Telekom Ankara. Amerykanin jak na razie zawodzi. W meczach w ramach Euroligi spisuje się bardzo przeciętnie. Ma duże problemy ze skutecznością. Amerykanin łącznie trafił sześć z 26 rzutów z gry!

Ufuk Sarica, trener tureckiego zespołu, cały czas darzy go sporym zaufaniem. Liczy na to, że gracz w końcu zacznie grać na miarę oczekiwań.

3
/ 7

Justin Carter

Źródło: euroleague.net
Źródło: euroleague.net

Justin Carter jest kolejnym nowym zawodnikiem w Pinarze. W minionym sezonie z ekipą Galatasaray Stambuł występował w rozgrywkach Euroligi. Przeciętnie notował ponad osiem punktów na mecz.

Amerykanin jest ważnym graczem w rotacji tureckiego zespołu. Dość szybko wkomponował się do systemu Ufuka Sarica. Wychodzi w pierwszej piątce zespołu i w każdym meczu spędza ponad 30 minut na parkiecie.

Mówi się jednak, że w piątkowym spotkaniu może go zabraknąć z powodu kontuzji, której nabawił się w starciu z Anadolu Efesem Stambuł.

4
/ 7

Juan Palacios, kolumbijski zawodnik, dał się we znaki graczom Stelmetu Zielona Góra w poprzednim sezonie. Gracz przeciętnie w rozgrywkach Pucharu Europy notował ponad 14 punktów na mecz. W spotkaniach z ekipą Saso Filipovskiego zdobywał odpowiednio 17 i 11 oczek.

W obecnym zespole nie odgrywa już tak ważnej roli. Na parkiecie spędza 19 minut, zdobywając siedem punktów. W ostatnim spotkaniu w Krasnodarze po raz pierwszy wyszedł w pierwszej piątce. Nie zaliczy jednak tego meczu do udanych, bo trafił zaledwie jeden z ośmiu rzutów z gry.

5
/ 7

Kenny Gabriel

Źródło: euroleague.net
Źródło: euroleague.net

W swojej koszykarskiej karierze Kenny Gabriel zdążył już odwiedzić kilka klubów. Był w Izraelu, Nowej Zelandii, Grecji, a od dwóch lat reprezentuje barwy zespołu z Izmiru. W minionym sezonie w Pucharze Europy gracz średnio dostarczał 8,7 punktu na mecz.

Teraz jego osiągnięcia statystyczne poszły mocno do góry. W trzech pierwszych meczach łącznie zdobył 46 puntów. W kolejnym spotkaniu z Lokomotivem Kubań Krasnodar gracz w ogóle nie wpisał się na listę strzelców. Może to wynik faktu, że po raz pierwszy w tym sezonie euroligowym nie wyszedł w pierwszej piątce?

6
/ 7
Źródło: euroleague.net
Źródło: euroleague.net

Turecki podkoszowy jest najbardziej doświadczonym zawodnikiem w drużynie z Izmiru. Przed obecnym sezonem podpisał kontrakt z mistrzem swojego kraju. Ma olbrzymie doświadczenie euroligowe. Wcześniej występował w Ulkerze Stambuł, Efesie Pilsen i Galatasaray Stambuł.

Z każdym kolejnym meczem rola 38-letniego zawodnika rośnie w zespole. Ufuk Sarica coraz częściej wypuszcza go na parkiet. W Krasnodarze miał siedem punktów i pięć zbiórek w ciągu 21 minut.

7
/ 7

Colton Iverson

Źródło: euroleague.net
Źródło: euroleague.net

Przed tym sezonem 26-letni podkoszowy zamienił słoneczną Hiszpanię na Turcję. Gracz w minionych rozgrywkach razem z Laboral Kutxa występował w Eurolidze. Tam Amerykanin prezentował się całkiem nieźle, zdobywając przeciętnie siedem punktów na mecz.

Jak na razie zawodnik przeplata dobre mecze ze słabymi. W debiucie zdobył 16 punktów przeciwko Barcelonie, ale później uzyskał pięć i sześć oczek. Przełamał się w Krasnodarze, gdzie był obok Raglanda najlepszym graczem zespołu (12 punktów).

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (4)
avatar
Reixen ZG
13.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
J****y system WP artykuł rozłożyć na 8 stron a na każdej parę zdań. A wszystko po to, żeby aż 8x otworzyć stronę na której są reklamy. Po 3 stronie zamknąłem.  
avatar
Michalik józef
13.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
na kłopoty duuuuuupa dębowa Hryc .  
kry
12.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trudny mecz w Turcji....ale bardzo życze Stelmetowi wygranej !!!  
avatar
fazzzi
12.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wszystko pięknie i nawet fajnie... jeszcze do tego fanatyczna hala w Izmirze. Na szczęście nasi dość dobrze grają pod presją. Ale mają pewną turecką saunę;)