W tym artykule dowiesz się o:
Młody rozgrywający przed sezonem trafił do Gliwic z WKK Wrocław. W drużynie miał być zmiennikiem Aleksandra Filipiaka, a niekiedy gra więcej od niego. Michał Jędrzejewski doskonale wprowadził się do rozgrywek zaplecza ekstraklasy, stanowiąc bardzo silny punkt GTK Gliwice. Obecnie notuje średnio 7,6 punktu, 1,9 asysty oraz 1,6 zbiórki na spotkanie.
- Cieszy mnie moja postawa, ale najważniejsze, że drużyna dobrze gra. Osoba Pawła Turkiewicza była jednym z głównych elementów, które zadecydowały o tym, dlaczego tu jestem. Skład też jest bardzo dobry. Jest wielu doświadczonych zawodników, od których mogę się uczyć - tłumaczy młody zawodnik.
Statystyki: 7,6 pkt, 1,9 as, 1,6 zb
Rosa Radom przed sezonem przechwyciła wielki talent. Mowa tutaj o Mateuszu Szczypińskim, który ma za sobą dwa lata gry w MKSie Dąbrowa Górnicza. W przerwie letniej 18-latek rozwiązał jednak kontrakt z klubem i automatycznie stał się łakomym kąskiem na rynku transferowym.
ZOBACZ WIDEO "Parę łez poleciało". Milik szczerze o kontuzji
Rosa od wielu lat doskonale pracuje z młodzieżą i to przekonało właśnie Szczypińskiego do przeprowadzki na Mazowsze. Przypomnijmy, że pod wodzą trenera Wojciecha Kamińskiego swój talent rozwinęli: Damian Jeszke, Łukasz Bonarek, Daniel Szymkiewicz czy Filip Zegzuła. Teraz tą drogą ma pójść Szczypiński.
Statystyki: 10,4 pkt, 1,9 as, 1,9 zb
Młody podkoszowy nie jest postacią anonimową. Szymon Kiwilsza pierwsze koszykarskie kroki stawiał w MKKS Żak Koszalin. W 2014 roku przeniósł się do WKK Wrocław. To klub stawiający na młodzież i odnoszący sukcesy w mistrzostwach Polski różnych kategorii wiekowych. Jego doskonałe wyszkolenie widać w I lidze, w której radzi sobie bez kompleksów.
- Wydaje mi się, że młodzi gracze wchodzący do I ligi czy ekstraklasy, mają problemy głównie przez brak fizyczności. W moim przypadku tej różnicy praktycznie nie odczuwam, głównie dzięki świetnemu treningowi motorycznemu w WKK Wrocław - podkreśla Kiwilsza.
Statystyki: 9,1 pkt, 6,2 zb
Oprócz wielu młodych zawodników, którzy w tym sezonie pojawili się w I lidze, możemy znaleźć także kilku doświadczonych debiutantów. Jednym z nich jest właśnie Seid Hajrić, który przez większość swojej kariery związany był z Anwilem Włocławek. Bośniak poprzedni sezon spędził w Rosie Radom, w której spisał się solidnie, jednak nie przełożyło się to na atrakcyjne oferty z innych klubów PLK.
Hajrić dosyć nieoczekiwanie wylądował w I lidze, której radzi sobie bardzo dobrze. Podkoszowy jest bez wątpienia wyróżniającą się postacią UTH Rosy, które chce wygrzebać się z dolnych rejonów tabeli.
Statystyki: 9,7 pkt, 8,1 zb, 3 as
Jak się okazuje, nawet w wieku 35 lat można zadebiutować w I lidze. Marcin Sroka podobnie jak Seid Hajrić, przez całą swoją karierę związany był z ekstraklasą, w której zwiedził kilka drużyn. Teraz przyszedł czas na nowe wyzwanie - grę w czołowym klubie zaplecza PLK, który nie ukrywa swoich ambicji związanych z wygraniem ligi.
Były reprezentant Polski doskonale wpasował się do system gry trenera Dariusza Kaszowskiego, będąc czołową postacią nie tylko Max Elektro Sokoła, ale także całych rozgrywek.
Statystyki: 15,6 pkt, 4,4 zb, 1,8 as
Paweł Pawłowski, podobnie jak Szymon Rduch występuje również w koszykówce 3x3, w której radzi sobie przyzwoicie. Latem w zespole UrbanCity.pl Gdańsk zwyciężył w turnieju w Łodzi, zdobywając tym samym tytuł mistrza Polski.
Dla silnego skrzydłowego jest to dopiero pierwszy rok w I lidze. Wcześniej pomógł Kotwicy wywalczyć awans na zaplecze ekstraklasy i wciąż cieszy się dużym zaufaniem trenera Pawła Blechacza. W minionym sezonie na drugoligowych parkietach Pawłowski notował średnio 14,7 punktu, 5 zbiórek, 1,6 asysty na mecz. Na zapleczu PLK radzi sobie więcej niż dobrze pokazując, że przeskok między ligami nie musi być wcale bolesny.
Statystyki: 11,9 pkt, 4,7 zb, 1,1 as
Jakub Krawczyk ma bardzo trudne zadanie. W tym sezonie występuje bowiem w drużynie, która nie należy do potentatów I ligi. AGH Kraków będzie raczej walczył o utrzymanie w rozgrywkach, a to nie są sprzyjające okoliczności do rozwoju dla każdego zawodnika.
24-latek radzi sobie jednak na zapleczu PLK. W 9. meczach notuje średnio 10,4 punktu, 2,3 zbiórki oraz 2,2 asysty na spotkanie. Mimo nikłego doświadczenia Krawczyk pokazuje, że jest gotowy na stałe zadomowić się na tym szczeblu rozgrywek.
Statystyki: 10,4 pkt, 2,3 zb, 2,2 as
Marek Zywert mimo młodego wieku może pochwalić się bogatym CV. W ekstraklasie 20-letni rozgrywający nie odgrywał jednak znaczącej roli. W 2015 roku związał się z Energą Czarnymi. W barwach zespołu ze Słupska zagrał w 18 meczach, spędzając na parkiecie ponad 100 minut. W tym czasie notował średnio 1,9 punktu oraz 0,3 asysty na spotkanie.
Zywert zdecydował się zrobić mały krok w tył w swojej karierze i przenieść się do I ligi. 20-latek trafił najlepiej jak mógł. Pod skrzydłami trenera Dariusza Kaszowskiego już wielu zawodników odbudowało swoją karierę i obecnie występuje nawet w PLK. Początek sezonu w wykonaniu rozgrywającego pokazuje, że jego wybór okazał się strzałem w dziesiątkę.
Statystyki: 8,1 pkt, 4,3 zb, 4,0 as
29-latek od wielu lat był wyróżniającą się postacią II-ligowych parkietów. Po sezonie 2015/16 Tomasz Zych trafił nawet do najlepszej piątki rozgrywek naszego portalu. Wiązało się to oczywiście z jego świetną grą, dzięki której AGH Kraków awansował na zaplecze PLK.
Biorąc pod uwagę wszystkie statystyki, to Zych jest obecnie najwartościowszym zawodnikiem swojej drużyny. 29-letni gracz notuje średnio 9,2 punktu, 4,7 zbiórki oraz 4,7 asysty na spotkanie.
Statystyki: 9,2 pkt, 4,7 zb, 4,7 as