Woods, Logan, Dylewicz - kto był największą gwiazdą Derbów Trójmiasta?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Derby Trójmiasta rozgrywane są od 2009 roku. Zespoły Trefla Sopot i Asseco Gdynia zdążyły rozegrać już dwadzieścia siedem spotkań. WP SportoweFakty przedstawiają wielkie gwiazdy, które swoją grą cieszyły trójmiejskich kibiców.

1
/ 9

Wielka gwiazda. Amerykanin święcił triumfy z Asseco Prokomem Gdynia (król strzelców PLK, MVP serii finałowej). Dla wielu to najlepszy koszykarz, który biegał po polskich parkietach. - Jak on był w formie, to robił takie rzeczy na treningu, że trudno o tym zapomnieć. - wspomina Frasunkiewicz, obecnie trener Asseco Gdynia, a kiedyś kolega z drużyny Woodsa.

Liczba meczów: pięć * Liczba punktów: 63 Najlepszy występ: 32 punkty

* - liczby dzięki uprzejmości Pulsu Basketu

2
/ 9

Swoją karierę w PLK rozpoczął w Polpharmie Starogard Gdański. Później przeniósł się do PGE Turowa Zgorzelec, by na sam koniec trafić do Asseco Prokomu Gdynia, w którym spędził dwa sezony. Jego dobra gra została dostrzeżona przez najlepszych w Europie. Amerykanin z polskim paszportem miał okazję reprezentować barwy wielkich klubów - Caja Laboral, Panathinaikos Ateny, Maccabi Tel Aviw.

- O klasie Logana świadczą kluby, w których grał później. Caja Laboral, Panathinaikos, Maccabi - to markowe zespoły - podkreśla Piotr Szczotka, kapitan Asseco Gdynia.

Liczba meczów: pięć * Liczba punktów: 100 Najlepszy występ: 24

* - liczby dzięki uprzejmości Pulsu Basketu

ZOBACZ WIDEO Chińczycy inwestują gigantyczne pieniądze w piłkę nożną. "Ta liga ciągle jest prowincjonalna"

3
/ 9

Świetny rozgrywający, który grał w czasach Woodsa i Logana. To on dowodził drużyną prowadzoną przez Tomasa Pacesasa. Absolwent uczelni Duke przez trzy lata występował w Asseco Prokomie Gdynia. Później występował w Turcji, Francji i na Litwie.

Liczba meczów: sześć * Liczba punktów: 85 Najlepszy występ: 21

* - liczby dzięki uprzejmości Pulsu Basketu

4
/ 9

Litewski wieżowiec, dla którego Asseco Prokom Gdynia był ostatnim przystankiem przed występami w lidze NBA. Razem z Jerelem Blassingamem poprowadził gdyńską drużynę do mistrzostwa w sezonie 2011/2012. - Motiejunas był kapitalny. Uważam, że w PLK na jego pozycji lepszy był tylko Adam Wójcik. A warto zauważyć, że Litwin był dopiero na samym początku swojej kariery - podkreśla Frasunkiewicz.

Litwin do dzisiaj utrzymuje kontakt z władzami klubu. W wakacje odwiedził nawet Gdynię. - Ludzie z klubu zadzwonili do mnie i zapytali, czy nie przyjechałbym odwiedzić młodych zawodników na campie, który organizują. Długo się nie wahałem, ponieważ dużo zawdzięczam Asseco Gdynia. Naprawdę miło było tutaj przyjechać i ponownie wszystkich zobaczyć - mówił w rozmowie z WP SportoweFakty.

Liczba meczów: dziewięć * Liczba punktów: 148 Najlepszy występ: 24

* - liczby dzięki uprzejmości Pulsu Basketu

5
/ 9

Czas na pierwszego przedstawiciela sopockiego zespołu. To Filip Dylewicz, który jest ikoną klubu spod znaku Trefla. "Dylu" miał swoje świetne momenty w rywalizacji derbowej. W szóstym spotkaniu finałowym 2011/2012, w którym zdobył 28 punktów, trafiając 6 z 8 rzutów z dystansu. Przyćmił wtedy samego Donatasa Motiejunasa. Pod względem rozegranych spotkań (15) znajduje się na piątym miejscu. Wyprzedzają go Waczyński, Hrycaniuk, Stefański i Szczotka. Dylewicz zajmuje za to pierwsze miejsce w klasyfikacji najlepiej punktujących zawodników w Derbach Trójmiasta.

Liczba meczów: piętnaście * Liczba punktów: 209 Najlepszy występ: 28

* - liczby dzięki uprzejmości Pulsu Basketu

6
/ 9

Co prawda Amerykanin wystąpił tylko w jednym derbowym spotkaniu, ale warto o nim wspomnieć, bo rzadko tacy zawodnicy trafiają na polskie parkiety. Później Brown został królem strzelców Euroligi, a teraz występuje w lidze NBA (jest zawodnikiem Houston Rockets). W Asseco Prokomie nie mógł dogadać się z Tomasem Pacesasem. Ostatecznie w trakcie sezonu rozwiązano z nim umowę.

Liczba meczów: jeden * Liczba punktów: 21 Najlepszy występ: 21

* - liczby dzięki uprzejmości Pulsu Basketu

7
/ 9

Amerykański rozgrywający mocno zapisał się na kartach historii trójmiejskiej rywalizacji. Poprowadził gdyński zespół do mistrzostwa Polski w sezonie 2011/2012 - został uznany nawet MVP serii finałowej. Koszykarz, który nie pije alkoholu, przyznał, że złoty medal uczcił soczkiem. Blassingame w kolejnym ligowym spotkaniu znów przesądził o wygranej Asseco, zdobywając 18 punktów. Nietuzinkowa postać. Jest bardzo lubiany przez gdyńskich kibiców.

Liczba meczów: dziesięć * Liczba punktów: 149 Najlepszy występ: 27

* - liczby dzięki uprzejmości Pulsu Basketu

8
/ 9

"Waca" ma duży staż w pojedynkach derbowych. Wystąpił w 17 meczach, w których łącznie zdobył 198 oczek. To daje mu drugie miejsce w klasyfikacji najlepiej punktujących. Wyprzedza go jedynie Filip Dylewicz. Reprezentant Polski po raz ostatni w Derbach Trójmiasta wystąpił w sezonie 2013/2014. Później wyjechał do Hiszpanii. Z powodzeniem radzi sobie na parkietach najlepszej ligi w Europie.

Liczba meczów: siedemnaście * Liczba punktów: 198 Najlepszy występ: 21

* - liczby dzięki uprzejmości Pulsu Basketu

9
/ 9

Jeden z nielicznych koszykarzy, który w swojej karierze grał w obu klubach. Najpierw reprezentował barwy Trefla Sopot, by w wakacje 2012 roku przenieść się do Asseco Prokomu. W gdyńskim zespole grał przez kilka miesięcy. Następnie przeniósł się do Stelmetu BC, w którym występuje do dzisiaj.

Liczba meczów: dziewięć w Treflu i dwa w Asseco * Liczba punktów: 126 i 32 Najlepszy występ: 20

* - liczby dzięki uprzejmości Pulsu Basketu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
marleyy
6.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Woods, zdecydowanie, chociaż Koszarek też był wielką gwiazdą