W tym artykule dowiesz się o:
Sebastian Kowalczyk (Polfarmex Kutno) - 2 punkty, zbiórka, 2 asysty, faul, 2 straty, eval -3
Polfarmex miał się odbić od dna, ale najwyraźniej był to tylko jednorazowy wybryk. Kutnianie doznali bowiem kolejnej porażki, a w starciu z Asseco Gdynia nie popisał się Kowalczyk, który ostatnie kilka lat spędził właśnie w tym klubie. 23-letni rozgrywający popełnił w tym spotkaniu kilka błędów - fatalnie rzucał, nie kreował zbyt dobrze gry, notował straty. Był jednym z najsłabszych ogniw swojej drużyny, co zresztą potwierdza kiepski wskaźnik ewaluacji.
Obie Trotter (Polski Cukier Toruń) - 7 punktów, 3 zbiórki, asysta, 2 faule, 4 straty, przechwyt, blok, eval 0
Polski Cukier znowu zawiódł na wyjeździe, za co trudno winić jednego koszykarza. Cała ekipa zagrała kiepsko, miała problemy ze skutecznością, choć z pewnością nie popisał się Obie Trotter. Od tego koszykarza można oczekiwać znacznie lepszej postawy, zwłaszcza że jego możliwości są spore. Amerykanin nie tylko kiepsko rzucał, ale był też blokowany, tracił piłki czy faulował. Niewątpliwie był aktywny, lecz jego postawa nie wniosła zbyt wiele dobrego do gry Twardych Pierników.
ZOBACZ WIDEO Zobacz najlepsze akcje z gal Ladies Fight Night w 2016 roku
Kenneth Manigault (AZS Koszalin) - 2 punkty, 4 zbiórki, faul, strata, 2 przechwyty, eval 3
Można powiedzieć, że od pewnego czasu dość regularnie gości w naszym zestawieniu. Trzeba jednak przyznać, że sumiennie na to pracuje. Tym razem koszykarz akademików nie popisał się w konfrontacji z MKS-em Dąbrowa Górnicza. Amerykanin znowu nie mógł się wstrzelić, a do tego w kilku innych elementach nie poszło mu zbyt dobrze. Jedyne, czego mu nie można odmówić, to niezłej walki w strefie podkoszowej. Miał też dwa przechwyty, ale to nie zamazuje generalnie nieudanego występu Manigaulta. Dodajmy, że AZS Koszalin przegrał aż 60:90.
Nemanja Djurisić (Stelmet BC Zielona Góra) - 3 punkty, 3 zbiórki, asysta, 2 faule, strata, przechwyt, eval 3
Stelmet przegrał po raz drugi z rzędu w PLK. Tak kiepskiej serii mistrz Polski nie miał od blisko dwóch lat. W meczu z Kingiem Szczecin obrońcom tytułu brakowało lepszej postawy podkoszowych, w tym m.in. Djurisicia. Czarnogórzec w tej konfrontacji nie zagrał na miarę oczekiwań i możliwości. Doświadczony zawodnik nie tylko pudłował, ale też nie zbierał najlepiej. Zresztą z nim na parkiecie zielonogórzanie grali najgorzej.
Darnell Jackson (Rosa Radom) - bez punktów, 2 zbiórki, asysta, 3 faule, 2 straty, eval -5
To jedyny zawodnik ze zwycięskiej drużyny. Koszykarz Rosy zmarnował wszystkie swoje okazje w ofensywie, a do tego faulował i tracił piłkę. Był zdecydowanie najsłabszym ogniwem wicemistrza Polski, który pokonał Siarkę Tarnobrzeg. Amerykanin miał też najgorszy wskaźnik ewaluacji spośród wszystkich graczy w 19. kolejce PLK. Nic dziwnego, że znalazł się w naszym zestawieniu.
Trener: Artur Gronek (Stelmet BC Zielona Góra)
Porażkę w Toruniu można było jeszcze zrozumieć i przełknąć, ale ta w Szczecinie jest dowodem na to, że Stelmet nie jest w dobrej dyspozycji. Zielonogórzanie mają mocny skład i z takimi rywalami powinni sobie poradzić, ale ewidentnie szwankuje u nich walka pod obiema tablicami.
na Instagramie 
na Facebooku 
