Piątka 21. kolejki Polskiej Ligi Koszykówki

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Portal WP SportoweFakty prezentuje zestawienie pięciu zawodników, którzy w naszej ocenie swoją postawą na parkiecie zasłużyli na miejsce w Piątce 21. kolejki Polskiej Ligi Koszykówki.

1
/ 5

Wysokie zwycięstwo Farmaceutów nad Twardymi Piernikami to zdecydowanie największa niespodzianka tej serii gier. Polpharmę do wygranej poprowadził Miles, który rozegrał jedne z najlepszych zawodów w tym sezonie. Wywalczył 27 punktów, miał osiem zbiórek, trzy przechwyty i dwie zbiórki. Amerykaninowi zdecydowanie pomógł powrót do pierwszej piątki, gdzie po raz ostatni wystąpił na początku stycznia.

2
/ 5

Paweł Kikowski (King Szczecin) - 29 min, 26 pkt, 5 as

King grał w 21. kolejce dwa razy - choć we wtorek przegrał z Rosą Radom, to kilka dni wcześniej pokonał Asseco Gdynia. W tym meczu świetnie spisał się Kikowski, który w niespełna pół godziny zgromadził 26 punktów i rozdał pięć asyst.

Zobacz wideo: Włodzimierz Szaranowicz dla WP SportoweFakty: Skoki Polaków były jak z matrycy

Polski snajper jest w bardzo dobrej dyspozycji rzutowej - od połowy stycznia nie zdobył w żadnym spotkaniu mniej niż 10 punktów.

3
/ 5

Nick Kellogg (TBV Start Lublin) - 26 min, 17 pkt (7/12 z gry), 7 zb

Pierwsza wygrana na wyjeździe stała się faktem - TBV Start Lublin pokonał na wyjeździe AZS Koszalin i zakończył serię 11. kolejnych porażek poza własnym parkietem. Dwa punkty to zasługa amerykańskiego duetu Kellogg-Wiggins, który zdobył 35 oczek. My wyróżniliśmy tego pierwszego, który w decydującej, czwartej odsłonie zaaplikował gospodarzom 10 punktów. W sumie zgromadził ich 17, do których dołożył też siedem zbiórek.

4
/ 5

Szymon Szewczyk (BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski) - 25 min, 19 pkt (5/7 za trzy), 8 zb

BM Slam Stal idzie jak burza - siódma wygrana z rzędu przyszła im bardzo łatwo, mimo że na trudnym terenie w Dąbrowie Górniczej. Kapitalnie z dystansu trafiał Szewczyk, jeden z bohaterów ubiegłosezonowego beniaminka. Doświadczony skrzydłowy miał 5/7 za trzy, gromadząc w sumie 19 punktów i osiem zbiórek. 35-latek wciąż jest w świetnie formie i jest jednym z jokerów w talii trenera Rajkovicia.

5
/ 5

Mistrz Polski zakończył fatalną passę trzech kolejnych porażek i pokonał osłabione Miasto Szkła Krosno. Stelmet do wygranej poprowadził Djurisić, który zapisał na swoim koncie 21 punktów, z czego 18 po przerwie. Czarnogórzec miał także osiem zbiórek. Dla bałkańskiego podkoszowego to punktowy rekord tego sezonu.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
basketman
8.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Michael Fraser!!!!!