W PLK też potrafią strzelać. Oto najefektowniejsze występy

Asseco Gdynia, TBV Start Lublin - 100 punktów

Nasze zestawienie rozpoczynamy od drużyn z dołu tabeli - Asseco Gdynia i TBV Startu Lublin, które zdobyły po 100 punktów. Ekipa Przemysława Frasunkiewicza taki wynik osiągnęła w spotkaniu z AZS-em, ale co ciekawe, musiała uznać wyższość rywali, którzy wygrali po dogrywce. Na nic zdał się kapitalny występ Filipa Matczaka, który zdobył 26 "oczek" (najlepszy występ w karierze).

Z kolei lublinianie taki rezultat osiągnęli w meczu z Polpharmą Starogard Gdański. Po horrorze wygrali 100:99, decydujące punkty zdobył Doug Wiggins. O tym spotkaniu więcej mówiło się w kontekście bójki dwójki zawodników (Miles, Hicks) z jednym z kibiców TBV Startu. Obaj zostali zawieszeni przez władze ligi.

AZS Koszalin - 103 punkty

To był świetny występ koszalińskich akademików w Gdyni. Co prawda w pewnym momencie zespół przegrywał już różnicą 14 punktów, ale drużynę z opałów wyciągnął Remon Nelson, który był świetnie dysponowany. Filigranowy rozgrywający uzyskał aż 27 "oczek", mimo że wcześniej był odsunięty od drużyny na wniosek Piotra Ignatowicza.

Stelmet BC Zielona Góra - 105 punktów

Mistrzom Polski dwukrotnie w tym sezonie udało się przekroczyć "setkę". W spotkaniu z Treflem Sopot zdobyli 102 punkty, z kolei z Siarką Tarnobrzeg uzyskali o trzy "oczka" więcej. Zielonogórzanie rozgromili ekipę z Podkarpacia, mimo że celnego rzutu z gry nie oddał Łukasz Koszarek (sześć prób), a w składzie z powodu kontuzji brakowało Vladimira Dragicevicia. Swój dzień mieli za to: Gruszecki (20 punktów), Zamojski (19) i Djurisić (17).

King Szczecin - 107 punktów

Szczecinianie mają drugą ofensywę w PLK (średnio 80,3 punktu), ustępują w tym rankingu tylko PGE Turowowi Zgorzelec. Co ciekawe, to właśnie w starciu z ekipą Mathiasa Fischera podopiecznym Marka Łukomskiego udało się osiągnąć najlepszy wynik punktowy w tym sezonie. Po szalonym spotkaniu King wygrał 107:105. Gospodarze zwycięstwo zawdzięczają w głównej mierze Pawłowi Kikowskiemu, który uzyskał 27 "oczek", trafiając 7 z 11 rzutów z gry i wszystkie 13 osobistych. King "setkę" przekroczył także w spotkaniu z BM Slam Stalą (102 punkty).

PGE Turów Zgorzelec - 109 punktów

Zespół Mathiasa Fischera aż czterokrotnie przekraczał granicę 100 punktów w tym sezonie. Najwięcej, bo aż 109 zgorzelczanie zdobyli w spotkaniu z Polfarmeksem Kutno, które zakończyło się po dogrywce (109:98). W doliczonym czasie gry gospodarze uzyskali 19 "oczek". PGE Turów ma najlepszą ofensywę w PLK - drużyna przeciętnie zdobywa 82,7 punktów.

ZOBACZ WIDEO: Siedziała w więzieniu, poniżała rywalki. Teraz zmierzy się z polską mistrzynią

Polski Cukier Toruń - 111 punktów

Podopieczni Jacka Winnickiego nie mieli litości dla zespołu Siarki Tarnobrzeg. W lutowym spotkaniu z autsajderem PLK zdobyli aż 111 "oczek". Torunianie zagrali świetne zawody, byli rewelacyjnie dysponowani w ofensywie - 29 asyst i 60-procentowa skuteczność z gry (45 z 75 rzutów). Aż sześciu zawodników miało 10 i więcej punktów.

Anwil Włocławek - 112 punktów

Najlepszy w tym zestawieniu jest Anwil, który w spotkaniu z TBV Startem Lublin uzyskał aż 112 "oczek". "Rottweilery" z Włocławka rozegrały świetne zawody, były rewelacyjnie dysponowane w ofensywie - 24 asyst i 55-procentowa skuteczność z gry (38 z 68 rzutów). Wszyscy zawodnicy, którzy pojawili się na parkiecie zapunktowali. Na wyróżnienie zasługuje występ Tylera Hawsa, który trafił wszystkie siedem rzutów z gry (21 "oczek").