Czołowi gracze opuszczają PLK. Liga dużo straci

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Transferowa karuzela PLK trwa w najlepsze. Polską ekstraklasę opuściło już kilku zawodników, którzy nadawali ton w rozgrywkach. Kogo będzie najbardziej brakować?

1
/ 5

Michał Michalak (poprzednio PGE Turów Zgorzelec)

Reprezentant Polski już dawno sygnalizował, iż chce opuścić polską ligę. Michał Michalak ma za sobą bardzo dobry rok w PGE Turowie Zgorzelec, w którym zrobił kolejny krok do przodu w swojej karierze. 23-latek mógł w trakcie sezonu opuścić PLK, jednak do końca walczył z drużyną o awans do play-off.

Ostatecznie zrobił to po zakończeniu rundy zasadniczej, obierając włoski kierunek. Tam rozegrał tylko jeden mecz, jednak udowodnił, że jest w stanie poradzić sobie w silniejszej lidze.

Nowym klubem Michalaka będzie Tecnyconta Saragossa, która występuje w hiszpańskiej ACB.

- Byłem zdecydowany na wyjazd zagraniczny. Nie brałem pod uwagę dalszej gry w PLK. Jak przyszła oferta z Hiszpanii, to praktycznie od razu podjąłem decyzję - mówił nam Michał Michalak. - Zespół jest po słabszym ostatnim sezonie jest budowany na nowo. Trener Cuspinera, który przyszedł z Fuenlabrady, obserwował moje poczynania w ostatnich latach. Wie, jak gram i na co mnie stać - dodał.

Statystyki: 14.6 punktu, 4.1 zbiórki i 2 asysty

2
/ 5

Kyle Weaver (poprzednio Polski Cukier Toruń)

Amerykanin był bez wątpienia jednym z najlepszych zawodników minionego sezonu PLK. Kyle Weaver swoją nietuzinkową grą czarował przede wszystkim toruńskich kibiców. Często nazywany był nawet boiskowym artystą.

- Odpowiada mi taki przydomek - śmiał się Weaver. - Mówiąc na poważnie, cieszę się, że ktoś dostrzega i rozumie sposób mojej gry. To wiele dla mnie znaczy. Nie ukrywam, że bawię się koszykówką. W pozytywnym tego słowa znaczeniu - tłumaczył dla naszego portalu.

31-letni zawodnik brał pod uwagę różne kierunki, nawet pozostanie w Polskim Cukrze Toruń na kolejny sezon. Ostatecznie zdecydował się na grecki Aris Saloniki, który w rozgrywkach Ligi Mistrzów zmierzy się ze Stelmetem BC Zielona Góra.

Statystyki: 12.7 punktu i 5.2 zbiórki, 3.6 asysty

ZOBACZ WIDEO Konrad Bukowiecki: Spalenie trzech prób w finale to trudne przeżycie(WIDEO)

3
/ 5

Marc Carter (poprzednio BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski)

Jego forma eksplodowała w play-offach, w których grał jak z nut. Cartera szybko pokochali kibice BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski, którzy doceniali jego zaangażowanie w grze. Przypomnijmy, że ekipa Emila Rajkovicia zakończyła sezon w świetnym stylu, zdobywając brązowy medal PLK.

Działacze Stali robili wszystko, aby zatrzymać Marca Cartera w zespole. 32-latek przyznał jednak, że jego czas w polskiej lidze dobiegł końca.

- Poprzedni sezon był świetny dla mnie, jak i całej drużyny. Zrobiliśmy znakomity wynik. Klub przedstawił mi nową ofertę, ale uznałem, że potrzebuję nowych wyzwań. Mój czas w PLK dobiegł końca - powiedział nam Marc Carter.

Pocieszeniem dla fanów z Ostrowa Wielkopolskiego może być fakt, że w drużynie pozostał motor napędowy - Aaron Johnson.

Statystyki: 12.2 punktu, 3.1 zbiórki i 2.9 asyst

4
/ 5

Obie Trotter (poprzednio Polski Cukier Toruń)

Kolejny gracz, który opuszcza Polski Cukier Toruń. Obie Trotter, podobnie jak Kyle Weaver miał wielki wkład w wicemistrzostwo Polski Twardych Pierników. Teraz zdecydował się na grę w Rumunii w zespole CSM Oradea.

Jego wyjazd z polskiej ligi nie był taki oczywisty. Amerykanina mocno kusił Trefl Sopot, jednak ważniejsza dla 33-letniego zawodnika okazała się gra w europejskich pucharach (FIBA Europe Cup).

- Miałem bardzo dobrą propozycję z Trefla Sopot. Działacze mocno naciskali na transfer, ale ostatecznie wybrałem ofertę z Rumunii - tłumaczył nam Trotter

Statystyki: 13 punktów, 4.4 asyst, 3.4 zbiórki

5
/ 5

Nemanja Djurisić (poprzednio Stelmet BC Zielona Góra)

Podkoszowy już w czerwcu pożegnał się ze Stelmetem. - Chcę się rozwijać koszykarsko, a do tego potrzebna jest mi gra w silniejszej lidze. Poza tym jestem człowiekiem, który uwielbia nowe wyzwania. Chcę znaleźć się w klubie, który będzie na mnie stawiał, ale i będzie stabilny - podkreślał Nemanja Djurisić.

Przypomnijmy, iż do ekipy z Zielonej Góry, Czarnogórzec dołączył przed sezonem 2015/16. W debiutanckich rozgrywkach w PLK notował średnio 7,4 punktu oraz 5,2 zbiórki, spędzając na parkiecie niecałe 19 minut. W ostatnich miesiącach jego statystyki były jeszcze lepsze.

Co ciekawe, dopiero w Stelmecie podkoszowy zaczynał swoją przygodę z seniorską koszykówką. W tym czasie zdobył dwa mistrzostwa Polski oraz jeden Puchar Polski. W najbliższych miesiącach Djurisić występował będzie w niemieckim Telekom Baskets Bonn.

Statystyki: 10,7 punktów i 4,8 zbiórki

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (5)
avatar
Ziomuś 30
5.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jedni przychodzą inni odchodzą. U nas niedługo będzie fajna 4 :)  
avatar
caMan
4.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Michalak to żaden czołowy gracz. Ciągle ma znikome umiejętności w obronie.  
avatar
ryba1985
4.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przyjdą nowi...