EBLK: gigantyczna sensacja w Krakowie, lider traci punkty w starciu z Energą Toruń
Tego spodziewał się naprawdę mało kto. Murowany faworyt do wygranej Wisła CanPack Kraków musiała uznać wyższość toruńskiej Energi. Najmniejszych problemów z odniesieniem zwycięstwa nie miało z kolei polkowickie CCC.
Katarzynki wstrząsnęły Krakowem
Szansę na 14. wygraną z rzędu koszykarki spod znaku Białej Gwiazdy straciły w ostatniej kwarcie sobotniego spotkania, w której to zdobyły zaledwie 4 "oczka".
Energa decydującą kwartę rozpoczynała z dziewięciopunktowym deficytem (59:68). Szybko trójkę trafiła jednak Lauren Mansfield, a Katarzynki w trakcie siedmiu minut zaliczył run 15:2. Krakowianki pudłowały w tej części niemiłosiernie i to kosztowało je ostatecznie drugą porażkę w sezonie.
1/14 z gry i i 8 strat - to statystyki Wisły CanPack w finałowej kwarcie meczu. Fatalny dzień miała przede wszystkim hiszpańska liderka Leonor Rodríguez, która w całym spotkaniu trafiła zaledwie 3 z 13 prób.
Po stronie triumfatorek swoje zrobiły Alexis Hornbuckle i Kelley Cain, a Lauren Mansfield udowodniła, że jej obecność dla zespołu jest nieoceniona.
Wisła CanPack Kraków - Energa Toruń 72:77 (20:23, 24:21, 24:15, 4:18)
Wisła CanPack: Giedre Labuckiene 18, Cheyenne Parker 16, Leonor Rodriguez 14, Maurita Reid 12, Magdalena Ziętara 6, Farhiya Abdi 4, Tamara Radocaj 2, Katarzyna Suknarowska-Kaczor 0.
Energa: Alexis Hornbuckle 20, Kelley Cain 18, Monika Grigalauskyte 13, Lauren Mansfield 11, Agnieszka Skobel 7, Miriam Uro-Nilie 4, Emilia Tłumak 3, Katarzyna Maliszewska 1, Melissa Diawakana 0.
-
Blaszka Torun Zgłoś komentarzjestem mile zaskoczony. Brawo!
-
Nie chcę islamskich imigrantów w Polsce Zgłoś komentarzToruń to potęga koszykarska, brawo!
-
R R 25 TORUŃ Zgłoś komentarz4 Pkt w czwartej kwarcie....
-
Pawel Szewczykowski Zgłoś komentarzNapisane jest o oslabieniu Gdyni a dlaczego nikt nie wspomnial o oslabieniu ekipy z Gorzowa ze zabraklo Anny Marii Prezejli . mecz trzymal w napieciu do samego konca... Brawo Gorzow brawo Azs