EBL. Profesor Broussard, kosmiczny Florence - czas na mecz o wszystko!
Aaron Broussard po świetnym występie w czwartek utonął w objęciach prezesa Arkadiusza Lewandowskiego. Genialnie zagrał także jego vis-a-vis James Florence, który niemal w pojedynkę wygrał mecz dla Arki. O wszystkim zadecyduje piąte spotkanie!
Aaron Broussard jak profesor
To kluczowy zawodnik Anwilu Włocławek w tej serii. Amerykanin rozgrywa doskonałą partię i jak na razie jest nie do powstrzymania. Rozgrywający w czwartkowym spotkaniu na parkiecie spędził 21 minut, zdobywając w tym czasie aż 25 punktów (11/17 z gry), cztery zbiórki i trzy asysty. Broussard gra jak profesor, wykorzystuje swoje atuty nad rywalami: wzrost, siłę i dynamikę. Zdecydowaną większość punktów zdobywa w strefie podkoszowej. Tę umiejętność posiadł w pierwszym roku gry w Europie. Na Islandii trenerzy wykorzystywali go jako... silnego skrzydłowego.
- W meczach w Gdyni nie mieliśmy z nim problemów. We Włocławku skończył kilka akcji, złapał pewność siebie i z pewnego poziomu nie schodził. Mam trochę do siebie pretensji, bo w niektórych akcjach zagrałem za miękko przeciwko niemu w obronie - mówi Krzysztof Szubarga, kapitan Arki Gdynia.
-
Remigiusz Janaszek Zgłoś komentarzArka Ostrów wam kibicuje
-
wąż Zgłoś komentarzjeden dobry mecz i profesor ? odloż wasiek narkotyki
-
Gabriel G Zgłoś komentarzczas na zwycięstwo Arki. Ale to nie jest takie oczywiste w praktyce. Ja uważam, że Arka musi mieć szczęście i pełną dyspozycję strzelecką swoich żądeł bo w umiejętności taktyczna Franza jakoś mało wierzę i tu przewagę ma Anwil. W kartach, jak już wspomniałem w innym miejscu, wyszło, że wydarzenie będzie miało niespodziewany, dziwny przebieg. Cokolwiek to znaczy i jesli w ogóle coś znaczy :)
-
Biggie Smalls Zgłoś komentarzsłabym jest fachowcem... Słoma z butów...
-
Nie chcę islamskich imigrantów w Polsce Zgłoś komentarzArka dzisiaj wygra, u siebie są nie do zatrzymania.
-
Defibrylator Zgłoś komentarzzdziwieni, że koszykówka mało popularna w Polsce jak sytuacja wygląda jak wygląda.
-
Jabu07 Zgłoś komentarzdrużyna przegrała. To bliżej prawdy ,która dziennikarz powinien przekazywać. Do zastanowienia. Pozdrawiam.