Natalia Bukowiecka z pierwszym medalem pod nowym nazwiskiem.

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Adam Kszczot, Natalia Bukowiecka, Joanna Jóźwik
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Adam Kszczot, Natalia Bukowiecka, Joanna Jóźwik

Choć sezon lekkoatletyczny już się zakończył, Natalia Bukowiecka odebrała kolejny medal, pierwszy pod swoim nowym nazwiskiem! Odebrała go podczas konferencji "Biegowe 360 stopni". Święto biegaczy w stolicy polskich Tatr potrwa do niedzieli.

Natalia Bukowiecka (dawniej Kaczmarek) to zdecydowanie najgłośniejsze lekkoatletyczne nazwisko w sezonie 2024. Biegaczka, która specjalizuje się na dystansie 400 metrów, w Paryżu wywalczyła brązowy medal olimpijski, a wcześniej w Paryżu wywalczyłą tytuł mistrzyni Europy.

Nic więc dziwnego, że w czwartek odebrała nagrodę Złote Kolce dla najlepszej lekkoatletki roku. Partnerem głównym konferencji jest Polski Związek Lekkiej Atletyki.

To jednak nie wszystko! W piątek Bukowiecka była jedną z gwiazd konferencji "Biegowe 360 stopni" w Centralnym Ośrodku Sportu w Zakopanem. Podczas swojego panelu opowiadała o życiu profesjonalnego sportowca i cierpliwie odpowiadała na wszystkie pytania uczestników największego takiego biegowego wydarzenia w Polsce.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Hit internetu. Nagrali Lewandowskiego z "synami"

Na koniec zawodniczka InPost Sport Team otrzymała… kolejny medal, który jest jej pierwszym pod nowym nazwiskiem! Wyjątkowy prezent, którym był krążek z wizerunkiem biegaczki oraz jej męża Konrada (jeden z najlepszych kulomiotów w Polsce), wręczył parze sportowców Bartłomiej Pakuła, właściciel firmy MCC Medale, partnera konferencji.

- Byliśmy bardzo wzruszeni - nie ukrywa Bukowiecka. - Zupełnie nie spodziewaliśmy się takiego wyróżnienia, tym bardziej, że na konferencji tylko opowiadałam o moim sportowym życiu. Rozmowa o samych medalach olimpijskich może jest już nużąca, bo tych pytań po igrzyskach jest naprawdę sporo, ale w Zakopanem mieliśmy też okazję porozmawiać o diecie sportowca, moim życiu, przygotowaniu mentalnym. Mam nadzieję, że zaciekawiłam uczestników, a była ich cała sala - uśmiecha się Kaczmarek, która zaprosiła również na inne wykłady i prelekcje.

- Podczas konferencji przez trzy dni nie zabraknie innych rozmów z profesjonalnymi zawodnikami czy byłymi sportowcami oraz ekspertami. Można zdecydowanie zdobyć dużo ciekawej wiedzy o bieganiu i nie tylko.

- Widziałem ten uśmiech Natalii i Konrada – dodaje Pakuła. – Wzruszenie widać było również u rodziców Konrada, którzy byli podczas wręczenia medali. Widać, że cała inicjatywa się im spodobała. A skąd pomysł? Podsunęli nam go organizatorzy konferencji i stwierdziliśmy, że musimy w to wejść. Cała produkcja trwała blisko trzy tygodnie, a na cały świat wydaliśmy zaledwie trzy sztuki tych okolicznościowych medali.

Ale zanim Bukowieccy odebrali tę niesamowitą pamiątkę, odbyło się uroczyste otwarcie konferencji. Poprowadzili je Aida Bella, była łyżwiarka szybka wspólnie z wybitnym polskim biegaczem Adamem Kszczotem, który również jest jednym z organizatorów wydarzenia, a wspólnie z kolejną współorganizatorką - Joanną Jóźwik - chcą edukować biegaczy-amatorów. Sponsorem konferencji jest InPost, a partnerami: Złota Seria, Superbet, Grupa Tracktech, Technomex, Regenova i Memoriał Kamili Skolimowskiej.

- To już druga edycja i możemy się tylko nią szczycić - zaznacza Kszczot. - Po pierwszej uczestnicy wyjechali z merytoryką. Wsłuchując się w głosy uczestników uznaliśmy, że brakuje jednego: praktyki. W tym roku wróciliśmy w odświeżonej formie i to na pewno nie ostatnia zmiana. Oprócz dnia wykładowego, będą też wspólne treningi, a uczestnicy będą mogli być na bieżąco korygowani. Zanotować to jedno, ale spróbować i od razu dostać wskazówki to zupełnie inne doświadczenie biegania, niż do tej pory.

Pierwsza edycja również odbyła się w Zakopanem, a z kontynuacji konferencji w stolicy Tatr dumny jest również Łukasz Filipowicz, burmistrz miasta. - Zakopane to miejsce stworzone do tego, żeby biegać - mówi. - Mamy różne tereny, różne przewyższenia, więc to idealna lokacja. Cieszę się, że dzięki takim konferencjom możemy propagować sport i zdrowy tryb życia. Zakopane to nie tylko bieganie po Tatrach czy sporty zimowe, a tak wspaniali sportowcy, jacy przyjechali do naszego miasta na konferencję, tylko to potwierdzają.

Konrad Sobecki, prezes firmy TAMEX, która jest generalnym wykonawcą obiektów sportowych, jest pod wrażeniem ogromu konferencji. - A nowe technologie cały czas dochodzą, są kolejne trendy i to tylko pokazuje, w jak wielu wymiarach funkcjonuje bieganie - mówi Sobecki. - To ogromny progres i wkrótce taka konferencja będzie musiała odbywać się w ogromnym centrum wystawowym, z czego oczywiście się bardzo cieszę.

Kolejną gwiazdą, którą można było spotkać pierwszego dnia konferencji, był Piotr Lisek, najlepszy polski skoczek o tyczce. Wicemistrz świata jest ambasadorem marki PUMA, na której stoisku można przetestować profesjonalne buty biegowe.

- Jestem tu, żeby opowiedzieć o marce osobistej, ale ja również lubię biegać! A korzysta na tym szczególnie mój piesek - śmieje się zawsze pogodny Lisek. - Wiedzy nigdy za wiele, a poza tym cieszę się, że możemy zbić piąteczkę, strzelić foteczkę… Dla nas, sportowców, też jest to ważne, bo mamy świadomość, że wśród kibiców, którzy śledzą nas w telewizji, są też amatorscy lub półprofesjonalni biegacze.

W sobotę biegacze rozpoczną konferencję od zajęć praktycznych z gwiazdami, a trening poprowadzą m.in. Kszczot czy Jóźwik.

- To właśnie tam odkryjemy karty, będziemy zwracać uwagę na rzeczy nieoczywiste. Dla biegaczy będzie to niesamowite doświadczenie - kończy Kszczot, który zaprasza na kolejne ciekawe biegowe prelekcje (sam opowiadał o sile biegowej) na temat treningów, medycyny sportowej, diety, suplementacji i wielu innych ważnych dla zawodników aspektów.

Źródło artykułu: Informacja prasowa