Błąd na pierwszym płotku był kluczowy. Ogromny pech Polaka

Getty Images / Maja Hitij/Getty Images for European Athletics / Na zdjęciu: Damian Czykier
Getty Images / Maja Hitij/Getty Images for European Athletics / Na zdjęciu: Damian Czykier

Damian Czykier przyznał, że był gotowy na znacznie szybsze bieganie. Błąd popełniony na pierwszym płotku kosztował go awans do półfinału.

Podobnie jak w rywalizacji kobiet, do eliminacji biegu na 60 metrów przez płotki przystąpiło trzech reprezentantów Polski. Aby wejść do półfinału należało ukończyć swój bieg w najlepszej trójce. Stawkę uzupełniało czterech biegaczy z czasami.

Już w pierwszym biegu o awans walczył Damian Czykier. Doświadczony biegacz miał nieco problemów na pierwszym płotku. Szybko wyszedł z opresji i do końca gonił czołówkę. Zajął czwarte miejsce z wynikiem 7,70 s. Oznaczało to konieczność czekania na rozstrzygnięcia w pozostałych biegach.

ZOBACZ WIDEO: Nawet z lodówką. Nie uwierzysz, co zrobił polski zawodnik

- Przyjechałem tutaj z formą nie na 7,70 s, tylko 7,50 s, więc trzeba czekać na małe "q". Ten pierwszy płotek zaważył na całym biegu - skomentował Czykier w rozmowie z TVP Sport.

Już po trzecim biegu stało się jasne, że Czykiera zabraknie w półfinale. Rywale okazali się zbyt szybcy. 32-latek nie otrzyma zatem szansy, aby pokazać pełnię swoich możliwości.

Więcej szczęścia miał Krzysztof Kiljan. Mocno ruszył, nie popełniał błędów i był trzeci z czasem 7,64 s. Znalazł się w półfinale bez oglądania się na rywali.

Nie zawiódł również Jakub Szymański. Lider europejskich list zdecydowanie zwyciężył - i to pomimo faktu, że po ostatnim płotku wyraźnie zwolnił.

Reprezentant Polski osiągnął czas 7,51 s i popisał się dobrą reakcją startową. Uderzył w czwarty i piąty płotek, nie wpłynęło to jednak na jego rezultat.

Najszybszy był Wilhem Belocian (7,46 s). Jakub Szymański uzyskał czwarty czas eliminacji. Krzysztof Kiljan miał 8. wynik, a Damian Czykier 16.

Półfinał zaplanowano na piątek, 7 marca o godz. 14:05. Finał tego samego dnia o 21:53.

Komentarze (2)
avatar
Katon el Gordo
7.03.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czy to faktycznie pech ? To nie pech – to PESEL. W tym roku facet skończy 33 lata. Owszem bywają starsi ale widocznie Czykier nie należy do tych „długowiecznych”. Już od kilku ładnych lat na ko Czytaj całość
avatar
yes
6.03.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czy faktycznie Kiljan miał więcej szczęścia od Czykiera? Zajął 3. miejsce z lepszym czasem i o to chodziło. 
Zgłoś nielegalne treści