Eugene Omalla był członkiem sztafety mieszanej 4x400 metrów, która sięgnęła po złoto na igrzyskach olimpijskich w Paryżu po spektakularnym finiszu w wykonaniu Femke Bol. Jej ostatnia zmiana zachwyciła komentatorów sportowych na całym świecie.
Za pośrednictwem konta na Instagramie Eugene Omalla przekazał, że zamierza rozstać się z cennym krążkiem. Oznajmił jednocześnie, że jest to podyktowane chęcią zebrania funduszy na rzecz chrześcijańskiej organizacji charytatywnej prowadzonej przez jego rodziców - Child’s Destiny of Hope.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Znalazła miłość. Córka gwiazdy sportu jest szczęśliwa
Cena medalu wynosi już 23 tys. dolarów. Aukcja potrwa do soboty, więc ostateczna kwota może być większa.
"Wpływy zostaną również przeznaczone na wsparcie mojej rodziny. Walka i wyrzeczenia, przez które przeszliśmy, by znaleźć się w tym miejscu, ukształtowały mnie w sposób, którego wielu ludzi być może nie rozumie" - zaznaczył ugandyjsko-holenderski lekkoatleta.
W swoim oświadczeniu sportowiec przyznał, że z perspektywy czasu czuje, że powinien wcześniej poinformować kolegów z reprezentacji o planowanej aukcji.
"Do moich kolegów z drużyny, sztabu i wszystkich, którzy poczuli się urażeni - przepraszam, jeśli tak to zostało odebrane. Ta decyzja wynikała z miłości, odpowiedzialności i wdzięczności" - oznajmił
"To nigdy nie miało być wyrazem chciwości ani braku szacunku dla tej monumentalnej chwili. Ta decyzja ma znacznie bardziej osobisty wymiar - chodzi o zabezpieczenie przyszłości i dobrostanu mojej rodziny oraz pomoc tym, którzy jej potrzebują" - wyjaśnił.
Eugene i jego brat bliźniak Jaime urodzili się w Zoetermeer w Holandii, lecz w wieku siedmiu lat przeprowadzili się do Ugandy. W przeszłości reprezentowali ten kraj w zawodach lekkoatletycznych, jednak w zeszłym roku zdecydowali się startować w barwach Holandii. Obaj studiują obecnie na Kansas State University w Stanach Zjednoczonych.