Głosowała tysiące kilometrów od Polski. "Pierwszy raz w życiu"

Najważniejszym wydarzeniem w niedzielę 18 maja w Polsce była pierwsza tura wyborów prezydenckich. Obywatele poszli do urn, aby oddać głos na najbardziej odpowiedniego według siebie kandydata. Według początkowych informacji frekwencja wyniosła 66,8 proc., co należy uznać za dobry wynik.

Oprócz osób mieszkających na terenie naszego kraju możliwość głosowania mieli również obywatele mieszkający lub przebywający za granicą. Z takiej okazji skorzystała między innymi Iga Świątek, która przygotowuje się w Paryżu do Rolanda Garrosa. Głos za granicą, a konkretnie w Katarze, oddała też inna nasza mistrzyni.

ZOBACZ WIDEO: Anita Włodarczyk zaskoczyła internautów. Takiego ćwiczenia nie widzieli

Mowa o Anicie Włodarczyk. Młociarka przebywa obecnie na obozie przygotowawczym w Dosze, ale nie odpuściła obywatelskiego obowiązku, czym pochwaliła się na Instagramie. "Po treningu czas na oddanie głosu w wyborach prezydenckich 2025. P.S. pierwszy raz w życiu głosuję, będąc poza Polską, na zgrupowaniu w Katarze" - czytamy.

39-latka do tych słów dołączyła zdjęcie przy urnie, a także oznakowanie Polskiej Ambasady w Dosze. Taka postawa jest godna uznania, bowiem bez względu na miejsce pobytu oddanie głosu powinno być traktowane priorytetowo.

Włodarczyk niejednokrotnie podkreślała swoje przywiązanie do narodu i jego symboli. Między innymi podczas igrzysk olimpijskich, na których wystąpiła pięciokrotnie i zdobyła trzy złote medale, za każdym razem miała pomalowane paznokcie w biało-czerwonych barwach.