Witalij Rymaruk zginął w wieku 26 lat, walcząc w obronie Ukrainy. Lekkoatleta od początku pełnoskalowej inwazji Rosji służył w elitarnej jednostce specjalnej Omega. O jego śmierci poinformowała Ukraińska Federacja Lekkoatletyczna.
Rymaruk był medalistą zawodów juniorskich oraz mistrzem Ukrainy do lat 23 w rzucie dyskiem. Na froncie walczył jako żołnierz sił specjalnych.
Sportowiec zostawił żonę i małą córeczkę. W sieci pojawiły się dziesiątki wpisów upamiętniających zawodnika i wyrażających solidarność z jego rodziną.
Ukraińska Federacja Lekkoatletyczna opublikowała w mediach społecznościowych poruszające oświadczenie, w którym poinformowała o śmierci Witalija Rymaruka
"Jeszcze dwa lata temu wciąż trenował i startował w zawodach. Dziś jego życie odebrała Rosja. Składamy najszczersze kondolencje rodzinie tego bohatera i dziękujemy mu za jego odwagę oraz poświęcenie. Dzięki takim ludziom jak on mamy szansę żyć i dalej walczyć" - czytamy.
"Wzywamy społeczność międzynarodową, by zwróciła uwagę na kolejny zbrodniczy czyn dokonany przez państwo-agresora. To nie powinno się dziać. To kolejna bolesna strata dla ukraińskiej rodziny lekkoatletycznej" - dodaje UAFF.