Aleksandra Lisowska pobiła własny rekord Polski w maratonie, uzyskując czas 02:24:59 podczas niedzielnej (21 września) imprezy w Berlinie - poinformował serwis bieganie.pl.
34-letnia Polka poprawiła swój poprzedni rekord (2:25:52) z Walencji z 2023 roku. Lisowska zajęła 11. miejsce w biegu maratońskim w Berlinie, a jej sukces jest tym bardziej znaczący, że osiągnęła go pomimo trudnych warunków pogodowych. Wysokie temperatury panujące w stolicy Niemiec sprawiły problemy wielu czołowym biegaczom.
ZOBACZ WIDEO: Polska mistrzyni przeżyła koszmar. "Mój mąż wtedy pierwszy raz zemdlał"
W sukcesie reprezentantki Polski swój udział miał też występujący w roli "zająca" Mariusz Giżyński, który towarzyszył jej na trasie do około 30. kilometra.
Występ Lisowskiej charakteryzował się niezwykle równym tempem. Mistrzyni Europy z Monachium 2022 pokonała pierwszą połowę dystansu w czasie 1:12:29, a drugą w 1:12:30, przesuwając się w drugiej części biegu o sześć pozycji.
Zwycięzcami prestiżowego maratonu w Berlinie zostali 30-letni Kenijczyk Sabastian Sawe z czasem 2:02:16, dziewiątym najlepszym wynikiem w historii maratonu, i jego rodaczka Rosemary Wanjiru (2:21:05).
W rywalizacji mężczyzn zaskoczeniem było drugie miejsce Japończyka Akiry Akasakiego (2:06:15), który przesunął się aż o 10 pozycji w drugiej części biegu.
Wśród kobiet na drugiej pozycji uplasowała się Dera Dida, a na trzecim Azmera Gebru (obie z Etiopii).
Kto wymyśla takie rzeczy/tytuły?