Hity i kity sezonu lekkoatletycznego

"L'Équipe" podsumowała we wtorek sezon lekkoatletyczny. Wiele powodów do zadowolenia mieli w jego trakcie Francuzi. Z drugiej strony, przygasły nieco w 2010 roku gwiazdy Usaina Bolta i Jeleny Isinbajewej.

Według paryskiego dziennika lekkoatletą roku jest David Rudisha, który od przegranych w półfinale ubiegłorocznych mistrzostw świata wygrał 16 wyścigów na 800 m, bijąc po drodze dwa rekordy świata.

Top 3 sezonu w ocenie "L'Équipe": 1/ Tyson Gay, niepokonany na dystansie 100 m, 2/ Blanka Vlašić, jedna z niewielu "długoterminowych" gwiazd, która nie zawiodła, oraz 3/ David Oliver, który wobec nieobecności Liu Xianga i Roblesa wysforował się na czołowego płotkarza na 110 m.

Trzy największe wtopy sezonu: 1/ Bolt, pokonany po raz pierwszy od dwóch lat, 2/ Isinbajewa, który przyznała, że nie do końca poważnie traktowała w ciągu ostatniego roku sport, oraz 3/ Liga Diamentowa, nowy cykl zawodów, który nie okazał się polem wielkich popisów czołowych lekkoatletów (nie licząc Rudishy).

Niektóre z najlepszych cytatów sezonu: Caster Semenya ( - Czy muszę biegać nago, żeby pokazać, że jestem kobietą?), Gay ( - Biegam za szybko, jak dla mojego ciała).

Trzy najgłośniejsze historie sezonu: 1/ doping Frasera, 2/ kontynuowanie kariery przez Merlene Ottey i 3/ absencja Bekele.

Wybrane liczby sezonu:

1 - Andreas Thorkildsen, norweski oszczepnik, jest jedynym lekkoatletą, który zdobył złoty medal na igrzyskach olimpijskich (2008), mistrzostwch świata (2009) i mistrzostwach Europy (2010).

3 - Christophe Lemaitre jest pierwszym lekkoatletą w historii, który wygrał konkurencje 100 - 200 - 4x100 m podczas mistrzostw Europy.

11 - Tyle lat Kenia musiała czekać na tytuł mistrza świata w przełaju.

Komentarze (0)